Londynek

Witam . Chcialbym opisac moj przypadek spotkania z adwokatem ...w Anglii.

Wiem ,ze popelnilem przestepstwo i nie neguje tego . Wsiadlem za kierownice pod wplywem alkoholu , ale nie bylo to bez przyczyny . Jak kazdy jestem tylko czlowiekiem ....i mimo ,ze zawsze mowilem i nie wsiadlem nawet po piwie ..a jezdze juz 21 lat, zdarzylo sie . Czulem sie wtedy naprawde zle ...blisko swieta , Kobieta z ktora bylem napisale ,ze woli Polske ...zaklad pracy mial problemy . Ale nie w tym rzecz , stawilem sie na pierwsza rozprawe ...adwokat gratis ...ale to co zobaczylem na sali rozpraw ...to juz bylo ponizenie , i nie przez sedziego ale .....adwokata . Nawet nie spojrzal do papierow ,przez caly czas sie bawil telefonem. Dostalem odroczenie ....i dzisiaj byla rozprawa . Zaplacilem ...i dowiedzialem sie co ....Angielscy sedziowie mysla o Polakach . Nie jestesmy .....dla nich niczym innym ....tylko kolejnym zarobkiem . A firma adwokacka ....mimo ,ze byl to ich szef....tylko wziela pieniazki ...i nic wiecej . Jutro napisze .....jaka to firma ....mam wizytowke .


Dla nich nie liczy sie czlowiek ......tylko 360 Funtow z vatem

....no....to....napisz....jaka....

Czyzby...Darek...zmienil...nicka....?

A ja kazdemu kto "pod wplywem" siada za kierownica - wlepialabym kare pare tys funtow, zlecala kilkaset godzin prac spolecznych i zabierala prawo jazdy na conajmniej rok.

Kazdemu, bez wyjatku.

Wypiles - busikiem lub dzwon po caba. Nie ma wymowek.

Nie masz kasy na busa/caba? To spij gdzie piles - albo do domu z buta.

Skoro popełniłeś przestępstwo to karę musisz ponieść. Czego oczekujesz od adwokata? Sprawa jest czysta, adwokat jest bo musi być.