O wszystkim na tematy prawne
RadekSlough
Gastarbeiter
Posty: 1
Rejestracja: 15 paź 2011 20:53

Skuter/stluczka a brak prawa jazdy i ubezpieczenia Pomoc

Postautor: RadekSlough » 15 paź 2011 21:04

Witajcie ,
mam maly problem ,a raczej troche wiekszy niz maly ,otoz uzywalem skutera tylko po to zeby dojezdzac 500 metrow do Lidl'a ,zaparkowalem skuter na stacji benzynowej ,gdy wrocilem zobaczylem moj skuter przewrocony na samochod ,wlasciciel samochodu robil zdjecia jak moj skuter lezal na jego drzwiach ,spytalem co sie stalo ,powiedzial ze moj skuter sie przewrocil na jego auto ,ale problem w tym ze ja nie mam ubezpieczenia skutera (gdy kupilem skuter powiedziano mi ze potrzebuje jedynie prawa jazdy zeby moc nim jezdzic i nic wiecej) wiec wyslalem aplikacje do DLVLA o to ,zaplacilem 50 funtow i czekam na kwitek z ktorym moge isc na kurs prawa jazdy CBT jednodniowy na skuter ,i jak sie okazalo ubezpieczenie musze wykupic na siebie ,a w sklepie gdzie kupowalem skuter powiedziano ze nie musze i to wszystko przechodzi na mnie ,ale jednak okazalo sie ze musze ,dobrze ze koles w porzadku i powiedzial ,ze poczeka,zadzwonilem do dobrego znajomego i powiedzial ze zalozenie ubezpieczenia dla motoru to 1 dzien ,wiec poszedlem jeszcze raz do tego pana i powiedzialem mu ze we wtorek prawdopodobnie bede mial ubezpiecznienie ,przy okazji spotkalem jednego polaka (mieszkam w UK-Slough) i powiedzial zebym zadzwonil na policje bo jest pewny w 100 % ze moj skuter nie zrobilby takiego wglebienia w jego drzwiach i ze on prawdopodobnie sam przechylil moj skuter ,sam nie wiem co o tym myslec ,ale powiedzial ze moge mu zaplacic 200-300 funtow ,ja powiedzialem ze zrobie ubezpieczenie i ubezpieczenie pokryje koszty we wtorek ,teraz pytanie co radzicie ,zlozyc aplikacje online o ubezpieczenie (dobry kolega powiedzial ze moge to zrobic przez internet ale niestety nie znam perfect angielskiego i moge sie w czyms pomylic) czy isc do jakiejs firmy ubezpieczeniowej w poniedzialek i zrobic te ubezpieczenie? mysle ze to latwiejsza droga ,tymbardziej ze face to face znacznie lepiej poradze sobie z angielskim i prawdopodobnie ubezpieczenie bede mial juz w ten sam dzien ,jestem umowiony z "poszkodowanym" we wtorek o 10 rano ,i musze wykupic ubezpieczenie do wtorku ,jakies pomysly? prosze o pomoc co zrobic w tej sytuacji ,dziekuje.

Starababa
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 30 sty 2011 15:26

Postautor: Starababa » 16 paź 2011 02:09

A skad ci przyszlo do glowy ze wykupione PO "wypadku" ubezpieczenie zaplaci co jakiekolwiek uszkodzenia ktore staly sie PRZED wykupieniem ubezpieczenia?

:shock:

Nastepnym razem to sie przejdz te 500metrow do Lidla, taniej wyjdzie.

NoToCo
Rezydent
Posty: 1324
Rejestracja: 26 sty 2009 13:02

Postautor: NoToCo » 16 paź 2011 08:36

Nie można ubezpieczyć niczego z datą "wstecz". Twój skutek nie był ubezpieczony kiedy doszło do wypadku, a T zdaje się nie miałeś nawet uprawniń, żeby nim jeździć. To, że czekasz na kwitek, żeby iść na kurs nie jest przecież równoznaczne z ukończeniem wymaganego CBT.

Nieznajomość prawa czy przepisów NIGDY nie jest wymówką.To, że ktoś ci udzielił błędnej informacji też nie (no chyba, że byłby to pracownik np. DVLA i mógłbyś to udowodnić).

Jeśli facet zgłosi to na policje to będziesz miał kłopoty, bo zarówno jazda bez ubezpieczenia jak i bez uprawnień jest w tym kraju przestępstwem.

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 17 paź 2011 09:24

Zastanawia mnie czy przewrocenie sie zaparkoanego skutera na samochod kwalifikuje sie w ogole jako insurance case...?

Jesli tak to najlepsze co mozesz zrobic to zaplacic gosciowi do reki.

Starababa
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 30 sty 2011 15:26

Postautor: Starababa » 17 paź 2011 09:32

Co za glupia rada.......

Gosciu denta pewnie mial od wiekow i wykorzystal sytuacje ze skuterem i losiem....pewie, niech los teraz placi do reki gotowka.....i niech sie nauczy na nastepny raz

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 17 paź 2011 10:56

To nie jest glupia rada.

Jesli uszkodzenie faktycznie spowodowane jest upadkiem skutera (czego zadne z nas nie widzialo - i on tez nie) i jesli upadek zaparkowanego skutera kwalifikuje sie pod insurance claim (czego nie wiem) to jest to najlepsze co moze zrobic.

Po pierwsze jechal bez ubezpieczenia i uprawnien.
Po drugie nawet gdyby takowe posiadal to zwyzka stawki ubezpieczeniowej przez chyba szesc lat zdecydowanie jest warta duzo wiecej.


Co jeszcze mozesz zrobic (a nawet powinienes) to isc na stacje i poprosic ich o mozliwosc obejrzenia CCTV na ten dzien/godzine. W taki sposob przekonasz sie czy rzeczywiscie twoj skuter byl powodem uszkodzenia.

Starababa
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 30 sty 2011 15:26

Postautor: Starababa » 17 paź 2011 11:08

Co jeszcze mozesz zrobic (a nawet powinienes) to isc na stacje i poprosic ich o mozliwosc obejrzenia CCTV na ten dzien/godzine. W taki sposob przekonasz sie czy rzeczywiscie twoj skuter byl powodem uszkodzenia.




Oooo TO jest super rada/pomysl....

maya
Rezydent
Posty: 1120
Rejestracja: 28 wrz 2007 11:57
Kontaktowanie:

Postautor: maya » 17 paź 2011 14:59

A dla mnie masz jakąś radę .. ?

Wujku Dobra Rado ..


;D

ryfik
Gastarbeiter
Posty: 6
Rejestracja: 05 paź 2011 00:36

Postautor: ryfik » 18 paź 2011 22:35

Witaj,

Jesli zdales pawo jazyd kat B przed rokiem 2001, to mozesz jezdzic skuterem do pojemnosci 49cc bez cbt testu. jesli masz prawko kat B z data wystawienia od 2001 prawko nic Ci nie daje, muszisz miec tzw Compulsory Basic Training tj. CBT.

W UK obowiazkowe jest ubezpieczenie na skuter. Jesli jej nie miales i nie posiadales uprawnien do prowadzenia pojazdu to dostaniesz mandat IN10 ORAZ kolejny za brak uprawnien... kod wylecial mi z glowy. Mozesz sie spodziewac sprawy sadowej, a tam laczne koszta moga wyniesc ok 500 funtow.

Moja rada, idz na stacje i poporos o nagranie cctv, niech sprawdza, czy nie przepchal sobie tego skutera...

Jesli tego nie zalatwisz, powiedz facetowi, ze nie masz ubezpieczenia, wiec niech sie dogada z Toba. Ubezpieczenie zawarte po szkodzie nie pokryje szkody. Facet moze uruchomic swoja polise comprehensive, ale to on bedzie mial wpisana szkode, jesli ty nie miales polsy.. bo kto ma zaplacic???

No chyba ze mial polise third party fire and theft to moze to pokryc MIB..

Zycze powodzenia,

zachecam do traktowania powaznie tego kraju, tu jest wszystko poukladane, nie burzcie tego porzadku.

pozdrawiam

Ryfik

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 19 paź 2011 12:06

Slough -> skuter sie sam przewrocil -> hahahaha tiaaaa mocno wiac musialo

jesli ten pan nic nie ma, tzn zdjec, swiadkow, sms-ow od ciebie - to ja bym mu teraz kazal spierd... nich sobie innego losia znajdzie

a jak ma

to zaplac grzecznie za drzwi i zapomnij

500m do lidla ... mhm ... i pewnie zawsze takie ciezkie zakupy miales ze skuter byl potrzebny ... mhm ... i czemu akurat zaparkowales na stacji paliw? co w lidlu w slough nie ma parkingu?

sciema scieme goni w tym watku


Wróć do „Prawo”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 6 gości