Oszukany przez pracodawcę - brak wypłaty.
: 20 wrz 2011 14:39
Witam i proszę o pomoc.
Pracowałem krótko w restauracji The Frog w Clapham Common. Było to na poczatku mojego pobytu w Londynie, nie miałem jeszcze NIN i konta bankowego - więc kiedy zacząłem upominać się o wypłatę powiedziano mi, ze bez ww 'nie moga mi zapłacić'. Trochę zajęło mi załozenie konta i zdobycie NIN - zaniosłem wszystkie dane do pracodawcy, podano mi dosyc odległy (2tygodniowy) termin kiedy mogę sie spodziewać przelewu - niestety go nie było. Po kolejnej wizycie u pracodawcy zaczęli coś opowiadać, że 'nie powinienem zaczynac pracy bez NIN' i to moja wina i podali następny odległy termin obiecujac przelew, termin który właśnie minął - a pieniędzy nadal brak. Właściciel restauracji nie odbiera telefonów itp.zachowania.
Jakie mam możliwości? O ile w Polsce jest to łatwe to tu nie bardzo sobie radzę (mój angielski jest też słaby) - próbowałem pytac w Job Centre, ale niczego sie nie dowiedziałem. Posiadam smsy od właściciela i przełozonych kiedy mam się stawic do pracy itp., świadków ze tam pracowałem i tym podobne. Jak powiwiniem postapić i gdzie się udać, by wyegzekwować pieniądze od nieuczciwego pracodawcy?
Prosze o pomoc, bo nie chcę tego tak zostawić - raz ze potrzebuje tych pieniędzy, a dwa że jeśli nic nie zrobię ta firma będzie postępowac tak z innymi pracownikami.
Pracowałem krótko w restauracji The Frog w Clapham Common. Było to na poczatku mojego pobytu w Londynie, nie miałem jeszcze NIN i konta bankowego - więc kiedy zacząłem upominać się o wypłatę powiedziano mi, ze bez ww 'nie moga mi zapłacić'. Trochę zajęło mi załozenie konta i zdobycie NIN - zaniosłem wszystkie dane do pracodawcy, podano mi dosyc odległy (2tygodniowy) termin kiedy mogę sie spodziewać przelewu - niestety go nie było. Po kolejnej wizycie u pracodawcy zaczęli coś opowiadać, że 'nie powinienem zaczynac pracy bez NIN' i to moja wina i podali następny odległy termin obiecujac przelew, termin który właśnie minął - a pieniędzy nadal brak. Właściciel restauracji nie odbiera telefonów itp.zachowania.
Jakie mam możliwości? O ile w Polsce jest to łatwe to tu nie bardzo sobie radzę (mój angielski jest też słaby) - próbowałem pytac w Job Centre, ale niczego sie nie dowiedziałem. Posiadam smsy od właściciela i przełozonych kiedy mam się stawic do pracy itp., świadków ze tam pracowałem i tym podobne. Jak powiwiniem postapić i gdzie się udać, by wyegzekwować pieniądze od nieuczciwego pracodawcy?
Prosze o pomoc, bo nie chcę tego tak zostawić - raz ze potrzebuje tych pieniędzy, a dwa że jeśli nic nie zrobię ta firma będzie postępowac tak z innymi pracownikami.