Troche kielbasa z tej twojej wypowiedzi ale popraw jesli sie myle..
pracujesz w Tesco w magazynie, praca jest przynajmniej part time albo full time, jest to praca legalna tzn na chlopski rozum placisz tax?
zakladajac, ze do wszystkiego powiedziales tak, to obowiazkiem twojego pracodawcy wedlug aktu Health and Safety at work 1974 jest:
- wykwalifikowanie pracownikow, tj zapewnienie odpowiednich szkolen i treningow.
- zapewnienie jak najbardziej mozliwe bezpieczenstwa w pracy
- bezpiecznych narzedzi pracy i tego co masz na sobie w pracy
- zapenienie nadzoru by pracownicy do tego wszystkiego sie stosowali.
W twoim przypadku nie miales szkolenia, to juz jest najwiekszy blad pracodawcy za ktory od razu zostaje uznany winnym. Nie powinien cie tez wydalic z pracy. W normalnej sytuacji idziesz na chrobowe gdzie masz placone za dni nieobecnosci w pracy, tymbardziej jesli wydarzylo sie to w miejscu twojej pracy. Ale jesli tego nie wyplacona to nie za pozno, bo decyzja sadu zazwyczaj jest jako pierwsze zwrocenie pieniedzy za czas nieobecnosci w pracy, koszty leczenia i odszkodowanie. Do sodu pozywa sie pracodawce ale pieniadze nie bede z jego kieszeni tylko zaplaci za niego jego insurance company wiec nie wiem o co dziadowi chodzi.
Aplikowac mozesz sam, wyszukaj w google accident at work claim form, wypelnij ja odnoszac sie do tego co napisalam wyzej, i wyslij do najblizszego county court. Nie pomyl go z crown court bo ten drugi to do spraw cryminalnych a twoja jest cywilna wiec musi byc do county court.
Jesli natomiast nie chce ci sie bawic w te form to mozesz zalogowac sie tutaj
http://www.work-accident.co.uk/factory-accidents/
dobre wiesci sa takie,ze ta firma pobiea oplate tylko wtedy gdy wygrasz sprawe, jesli natomiast sie sprawe przegrywa to nic nie biora, a oplata ktora pobieraja jesli to jakis staly procent od twojej wygranej.
pozdrawiam
