Londynek

Witam ponownie, walcze dalej z tematem odzyskania pieniędzy za naprawę rozbitego auta. Sytuacja miała miejsce w sierpniu, w mój zaparkowany samochód wjechało drugie auto, kierowca zbiegł, właściciel (polak) zglosił kradzież lecz dochodzenie wykazało że to on kierował a auto nie zostało skradzione, powód ucieczki- brak insurance. W listopadzie odbyła się sprawa, został skazany na grzywnę i zabrane prawo jazdy na pól roku. Nie mam zielonego pojęcia od kogo domagać się zwrotu kosztów, jeden policjant mówi o aplikowaniu do MIB drugi o Civil Court. Dziękuje i będę wdzięczny za pomoc, pozdrawiam

musisz złożyc sprawę do sądu cywilnego, i jako materiał dowodowy załączyć własnie orzeczenia i postanowienia sądu karnego....
długa droga ale pieniądze pewne...

http://forum.londynek.net/gb/viewtopic. ... 3946#43946


cywilny, bo wypadki to sprawa cywilna..

choc cywilny to szeroko powiedziane , bo ma kilka dywizji, twoja sprawa zapewne odbywala sie w county court bo to jest sad najnizszej instancji( przez instancje rozumiemy powaznosc sprawy) im sad wyzszej instancji tym powazniejsza sprawa sie zajmuje. Twoja sprawa zapewne miala miejsce w county court bo ten sad zajmuje sie sprawami do 5,000, jesli kwota sie zwieksza to sprawa jest oddawana do wyzszego sadu -high court. To tak by bajzeru nie robic.

W kazdym badz razie idz lub zadzwon do najblizszego county court (jest napisane na budynku jaki to sad) a jak masz zamiar zadzwonic to ma jakims liscie od nichj masz nr napewno jak nie to na net sprawdz lub ksiazka tel, i powiedz pani co sie stalo ona ci chetnie pomoze