O wszystkim na tematy prawne
aneta27
Gastarbeiter
Posty: 34
Rejestracja: 03 mar 2010 15:55

Czym się różni primary victim od secondary?

Postautor: aneta27 » 03 mar 2010 15:58

czym sie rozni primary victim od secondary, to takie pytanie mam ale nie rozumiem tej podstawowej roznicy.. :cry:

aina24
Rezydent
Posty: 2989
Rejestracja: 29 sty 2010 15:34

Re: czy ktos wie?

Postautor: aina24 » 03 mar 2010 16:15

aneta27 pisze:czym sie rozni primary victim od secondary, to takie pytanie mam ale nie rozumiem tej podstawowej roznicy.. :cry:



to sie tyczy wypadkow, primary victim to ten ktory jest directly involved w wypadek, tzn jest swiadkiem wypadku i byl tam obecny, a secondary victim to taki swiadek co widzial ten wypadek np w TV lub przez radio ale nie byl bezposrednio involved.

chodzi o to,ze czesto w anglii gdzie jest wypadek ludzie maja tendencje do ubiegania sie o odszkodowanie twierdzac, ze jak cos zobaczyli w TV to wywolalo u nich psychiatric damage i ubiegaja sie o odszkodowanie za np psychologa.

W sadzie to ma sens ... gdy np byl przypadek ze zona zobaczyla w TV ze jej maz mial wypadek, tzn zdezyl sie z ciezarowka, kiedy zajechala do szpitala 2 corki nie zyly a moz i syn byli w stanie krytycznym ona dostala silnego szoku i dostala odszkodowanie.. nikt nie byl winny bo usstalono ze kierowca ciezarowki nie byl winny ale poprostu pomogli jej. To jest przypadek secondary wictim, bo widziala w TV, ale dostala odszkodowanie bo jest bliskim czlonkiem rodziny..

aneta27
Gastarbeiter
Posty: 34
Rejestracja: 03 mar 2010 15:55

Re: czy ktos wie?

Postautor: aneta27 » 03 mar 2010 16:21

aina24 pisze:
aneta27 pisze:czym sie rozni primary victim od secondary, to takie pytanie mam ale nie rozumiem tej podstawowej roznicy.. :cry:



to sie tyczy wypadkow, primary victim to ten ktory jest directly involved w wypadek, tzn jest swiadkiem wypadku i byl tam obecny, a secondary victim to taki swiadek co widzial ten wypadek np w TV lub przez radio ale nie byl bezposrednio involved.

chodzi o to,ze czesto w anglii gdzie jest wypadek ludzie maja tendencje do ubiegania sie o odszkodowanie twierdzac, ze jak cos zobaczyli w TV to wywolalo u nich psychiatric damage i ubiegaja sie o odszkodowanie za np psychologa.

W sadzie to ma sens ... gdy np byl przypadek ze zona zobaczyla w TV ze jej maz mial wypadek, tzn zdezyl sie z ciezarowka, kiedy zajechala do szpitala 2 corki nie zyly a moz i syn byli w stanie krytycznym ona dostala silnego szoku i dostala odszkodowanie.. nikt nie byl winny bo usstalono ze kierowca ciezarowki nie byl winny ale poprostu pomogli jej. To jest przypadek secondary wictim, bo widziala w TV, ale dostala odszkodowanie bo jest bliskim czlonkiem rodziny..



pomocna i wyczerpujaca odpowiedz, dziekuje bardzo :wink:

aina24
Rezydent
Posty: 2989
Rejestracja: 29 sty 2010 15:34

Postautor: aina24 » 05 mar 2010 12:10

blondynek pisze:tu tez jest dobre wytlumaczenie
http://www.thelawyer.com/three-is-the-m ... 91.article


tak blondynek ma racje.. mozesz poczytac ale jesli to na studia to nie cytuj z tamtad nic i nie podawaj tej strony w referencjach, bo Cie niezle zjada i duzo punktow odejma... w referencjach i footnotes tylko ksiazki i artykuly z lexis lexis lub westlaw... tylko..


Wróć do „Prawo”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 12 gości

cron