Strona 1 z 1

Jakie są opcje przedłużenia pobytu w UK osobie z Bangladeszu

: 21 gru 2009 22:57
autor: user1844665
Witam,
mam koleżankę. Pochodzi z Bangladeszu. Za 6 miesięcy kończy się jej wiza i jeśli w jakiś sposób nie zalegalizuje tutaj pobytu, to będzie musiała wrócić do swojego kraju. A tego nie chce. Jakie są opcje. Nadmieniam, że nie wchodzi w grę ślub np. z kimś z Europy. Może jakaś business visa czy azyl? Sam już nie mam pojęcia. Proszę o porady.
Krzysztof

: 21 gru 2009 23:24
autor: Emigrantka
user1844665 pisze:Witam,
mam koleżankę. Pochodzi z Bangladeszu. Za 6 miesięcy kończy się jej wiza i jeśli w jakiś sposób nie zalegalizuje tutaj pobytu, to będzie musiała wrócić do swojego kraju. A tego nie chce. Jakie są opcje. Nadmieniam, że nie wchodzi w grę ślub np. z kimś z Europy. Może jakaś business visa czy azyl? Sam już nie mam pojęcia. Proszę o porady.
Krzysztof


To ze slub w gre nie wchodzi to wiemy - jej rodzina jej urwalaby leb a Tobie uciela ptaszka - pozniej by was w betonowych butach wrzucili do Tamizy.

Niech wyjdzie za maz za wlasnego kuzyna ktory ma juz tutaj Off License i niech zyja spokojnie ever after.Tak jak jej to tradycja nakazuje.

Widac nie znasz sie na zasadach malzenstw/pobytu tutaj Bengoli itd?

To sie szybko naucz - zanim brat "kolezanki" przejedzie Cie swoim fordem mondeo....

: 21 gru 2009 23:37
autor: user1844665
Widzisz, rozmawiałem z jej braćmi i oni nawet chcieliby aby ona znalazła jakiegoś Europejczyka. Ale ona nie chce. I nie śpieszy się jej ze ślubem. I szuka innego rozwiązania. I nie wszyscy są tacy jak muwisz. Mam kilka koleżanek Nuzułmanek, które mają mężów POLAKÓW i narazie rodziny akceptują ich.
Ale nie o to mi chodzi. Szukam kogoś kto może poradzić, a nie wymandrzać się. więc jeśli nie masz czegoś konkretnego przekazać w temacie, to proszę nie zaśmiecaj forum.

: 22 gru 2009 00:20
autor: Emigrantka
user1844665 pisze:Widzisz, rozmawiałem z jej braćmi i oni nawet chcieliby aby ona znalazła jakiegoś Europejczyka. Ale ona nie chce. I nie śpieszy się jej ze ślubem. I szuka innego rozwiązania. I nie wszyscy są tacy jak muwisz. Mam kilka koleżanek Nuzułmanek, które mają mężów POLAKÓW i narazie rodziny akceptują ich.
Ale nie o to mi chodzi. Szukam kogoś kto może poradzić, a nie wymandrzać się. więc jeśli nie masz czegoś konkretnego przekazać w temacie, to proszę nie zaśmiecaj forum.


Co to jest Nuzulmaka?

:shock:

Ciesze sie ze wydaje ci sie ze cos na ten tamat wiesz....tych Nuzulmanek i ich rodzin :lol:

: 22 gru 2009 09:45
autor: user1844665
Tak, Muzułmanka. Braci jej znam od około 10 lat, ją od 3 lat. Dużo nie wiem o nich, ale to co widzę to są bardzo fajni i życzliwi ludzie.

: 22 gru 2009 13:08
autor: Emigrantka
Blondynek - spadaj sie doksztalcac o gilach i robinach :lol:

Usercos tam na podstawowych sprawach sie potyka (zobacz historie postow) a braci "N"uzulmanki z Bangladeszu zna 10 lat.. ja 3.... to chyba w Bangladeszu mieszkal.. tylko jak on tam pobyt dostal...bo jakby w UK mieszkal to by o podstawowe UK-owskie sprawy nie pytal......

:lol:

: 22 gru 2009 13:22
autor: Usercostam
babcia jadzia pisze:Blondynek - spadaj sie doksztalcac o gilach i robinach :lol:

Usercos tam na podstawowych sprawach sie potyka (zobacz historie postow) a braci "N"uzulmanki z Bangladeszu zna 10 lat.. ja 3.... to chyba w Bangladeszu mieszkal.. tylko jak on tam pobyt dostal...bo jakby w UK mieszkal to by o podstawowe UK-owskie sprawy nie pytal......

:lol:


wypraszam sobie

: 22 gru 2009 13:39
autor: Emigrantka
usercostam pisze:
babcia jadzia pisze:Blondynek - spadaj sie doksztalcac o gilach i robinach :lol:

Usercos tam na podstawowych sprawach sie potyka (zobacz historie postow) a braci "N"uzulmanki z Bangladeszu zna 10 lat.. ja 3.... to chyba w Bangladeszu mieszkal.. tylko jak on tam pobyt dostal...bo jakby w UK mieszkal to by o podstawowe UK-owskie sprawy nie pytal......

:lol:


wypraszam sobie


na kolana padam i sie kajam ;)

: 22 gru 2009 15:33
autor: Usercostam
babcia jadzia pisze:
usercostam pisze:
babcia jadzia pisze:Blondynek - spadaj sie doksztalcac o gilach i robinach :lol:

Usercos tam na podstawowych sprawach sie potyka (zobacz historie postow) a braci "N"uzulmanki z Bangladeszu zna 10 lat.. ja 3.... to chyba w Bangladeszu mieszkal.. tylko jak on tam pobyt dostal...bo jakby w UK mieszkal to by o podstawowe UK-owskie sprawy nie pytal......

:lol:


wypraszam sobie


na kolana padam i sie kajam ;)


z pewna niesmialoscia odpinam rozporek...

: 22 gru 2009 17:10
autor: user1844665
Widzę że potraficie się tylko wymandrzać. Jesteście jak zwykłe moherowe berety. Zajmujecie się tylko plotkowaniem i oczernianiem.

Sprawa załatwiona.

Wystarczy tylko złożyć wniosek o businnes vizę. Mały problem, to wkład finansowy, ale da się to załatwić.

A Ci co są tak długo tutaj i się wymandrzają, to dawno mogli to już napisać. Ale lepiej plotkować.
Dzięki dyżurującym na tym forum MOHEROM

: 22 gru 2009 18:03
autor: Emigrantka
usercostam pisze:
babcia jadzia pisze:
usercostam pisze:
babcia jadzia pisze:Blondynek - spadaj sie doksztalcac o gilach i robinach :lol:

Usercos tam na podstawowych sprawach sie potyka (zobacz historie postow) a braci "N"uzulmanki z Bangladeszu zna 10 lat.. ja 3.... to chyba w Bangladeszu mieszkal.. tylko jak on tam pobyt dostal...bo jakby w UK mieszkal to by o podstawowe UK-owskie sprawy nie pytal......

:lol:


wypraszam sobie


na kolana padam i sie kajam ;)


z pewna niesmialoscia odpinam rozporek...


A drwiacaym usmieszkiem wyciagam zza plecow pile...
nie... pilniczek wystarczy
.. tylkoo niech ta szklo powiekszajace odparuje :lol:

: 26 gru 2009 20:02
autor: Nemi
Witam

Work permit employment lub HSMP (Highly Skilled Migrant Programme). Ogolnie to zalezy od jej sytuacji jaka aplikacje moze zrobic "under the Immigration Rules" i od tego jaka ma teraz wize.