Londynek

już półtora roku czekam na chb i w koncu po interwencjach dostalam decyzje ze przyznali po tygodniu wplacili mi pierwsza rate chb, bylo to 3 tyg temu do dzis nie otrzymalam wyrównania dzwonilam do nich powiedzieli ze w cieagu 5 dni oddzwonia, nie wiem czy mam w to wierzyc, czy ktokolwiek mial taka sytuacja, sledze rozne fora i jeszcze z takim przypadkiem sie nie spotkalam, prosze o pomoc i pozytywna energie

Jesli zamowilas juz tv z argosa to zawsze mozesz zwrocic i poczekac na to wyrownanie i kupic jeszcze raz, po swietach beda niezle promocje.

Chyba sie zle zrozumielismy, chodzi mi o rate czyli pierwsza wplate z child benefit, ale w tej wplacie nie uwzglednili mi wyrównania, nie wiem co mam robic

czy ktos jeszcze byl w takiej sytuacji?

Chodzi o wyrównanie za Child benefit, 1,5 roku temu złożyłam i tak jak napisalam dostalam juz pierwszy przelew na konto, ale niestety nie uwzględniono w tym wyrównania, czy jest jakies czas okreslony przez nich do wypłacenia takiego wyrównania?

jeszcze raz dokladnie opisze moja sytuacje, w lipcu 2008 roku zlozylam wniosek o child benefit, przez caly czas otrzymywalam jakies papiery do wypelnienia w ktorych pomagala mi ksiegowa, sprawdzili mnie w polsce we wrzesniu tego roku ze nie pobieram zasilku w polsce, a 10 listopada otrzymalam decyzje ze przyznali mi child benefit, w której wyszczególnione bylo ile w poprzednich miesiacach przysługuje mi zasilku ktory musza mi wyrównac, 22 listopada dostalam pierwszy wpływ na konto 150 funtów na 3 dzieci, teraz nasówa sie takie pytanie kiedy wypłacą zalegle wyrównanie? czy naprawde nikt nie mial takiej sytuacji, jestem ewenementem

pomocy, kto doradzi? zaraz swieta a ja nie mam na to wpływu, czy to mozliwe ze wyrównaja mi z drugą ratą?

hej emanuela, tez słyszałam ze wyrównuja do 3 miesiecy wstecz, ale bardzo wazna jest data złozenia!! z tego co od znajomych zdazaja sie rozne cuda,
zaginione wnioski itp. moja rada to zadzwonic do nich i sie dopytac bedziesz miala jasnosc, pozdrawiam

dzwonilam tydzien temu powiedzieli ze w ciagu 5 dni roboczych oddzwonia, ale nie odzwonili, chyba powinnam zlozyc na nich skarge bo traktowanie przez nich w ten sposob ludzi jest niedopuszczalne

emanuela pisze:dzwonilam tydzien temu powiedzieli ze w ciagu 5 dni roboczych oddzwonia, ale nie odzwonili, chyba powinnam zlozyc na nich skarge bo traktowanie przez nich w ten sposob ludzi jest niedopuszczalne

to nie wiem radze zadzwonić jeszcze raz, wiesz ze nie jesteś sama, maja setki osób więc z jednej strony się im nie dziwie ze 'cos' zaniedbali zapewne nie tylko Tobie.A skarga pewnie nic nie da, nie wisz z kim rozmawiałaś wiec na konkretną osobę nie dasz a inna skarga... to wiesz.Nie jestes pierwsza i nie ostatnią osobą która ma problemy urzędowe, ale ja im sie naprawde nie dziwie.Ale zycze pozytywnie rozwiązanej sprawy.