Londynek

Witam
mam pytanie odnosnie urlopu w UK. Mianowicie zaczalem prace w firmie 5 pazdziernika i skoncze ja 20 listopada (zlozylem wypowiedzenie 2 tygodniowe). Chcialem skorzystac z urlopu ale pracodawca poinformowal mnie, ze urlop moge wziasc dopiero po 3 miesiacach pracy!!! Czy jest to prawda? Czy rzeczywiscie prawo w UK dopuszcza wziecie urlopu dopiero po 3 miesiacach pracy? Na moim kontrakcie napisane jest, ze mam 20 dni urlopu na rok. Prosze o pomoc. Jesli nie jest to prawda ile dni urlopu nalezy mi sie za 7 tygodni pracy (od 7 paz do 20 lis wyjdzie 7 tyg)?
Pozdrawiam

To jest 20 dni + bank holiday czyli chyba normalnie tak jak jest w Anglii. Po 7 tyg pracy zawsze kilka dni by bylo - pytanie tylko ile? Pracuje na pelny etat tj 5 dni w tygodniu po 8 godz. Nie chce sie sugerowac kontraktem tylko pytam jak jest w swietle prawa brytyjskiego czyli czy urlop jest naliczany od pierwszego dnia pracy czy moze jest tak, ze dopiero mi przysluguje po 3 miesiacach tak jak pracodawca mnie poinformowal.

assj pisze: Nie chce sie sugerowac kontraktem tylko pytam jak jest w swietle prawa brytyjskiego

A wlasnie tu zalezy wszystko od konkretnego kontraktu.

assj pisze: dopiero mi przysluguje po 3 miesiacach tak jak pracodawca mnie poinformowal.

Jezeli tak cie poinformowal to o co pytasz?

Jak Blondynek wyzej - pozamykajcie granice