Londynek

moze mi ktos napisac jak to jest bo slyszalem ze pracodawca moze od twojego zarobku odjac sobie koszty jesli to jest LIVE in posada, jak osoba pracujaca w tym samym domu w ktorym mieszka

zatem legalne to jest by pracodawca ktory placi minimum 5.52 na godzine odjal sobie koszty tego ze u niego mieszkasz i ci dal 3 funty na godzine (jesli odejmnie ze cie utrzymuje, rachunki, wode, elektrycznosc, jedzenie, wynajem ze u niego mieszkasz?)

dzieki za pomoc

tak, jest to legalne gdyż daje ci minimum, ale ty przeciez tak czy siak musisz gdzieś mieszkać a wiec placisz mu za mieszkanie.
Ale ile dokładnie to nie pamientam, kurcze gdzieś to czytałem niedawno, przegladnij serwis polishexpres i londynek

powinienes bana dostac za wprowadzanie w blad i konkluzje chlopka roztropka.
jest to nielegalna praktyka stosowana przez pracodawcow kiedy doczynienia maja z takimi chlopkami roztropkami "gdyz sa zbyt ograniczeni, zeby u zrodla poszukac" http://www.londynek.net.com/showthread.php?t=209[/url]

No własnie to miałem na myśli co jest pod tym linkiem, mianowicie:
Potrącenia z twoich zarobków na poczet świadczeń zapewnianych przez pracodawcę takich jak posiłki, transport, etc. nie mogą spowodować, że twoje wynagrodzenie spadnie poniżej krajowej płacy minimalnej.
Istnieje jeden wyjątek – jeśli pracodawca zapewnia ci zakwaterowanie, maksimum £ 29.05 tygodniowo może być potrącone (lub £4.15 dziennie , gdy mieszkanie jest zapewnione na mniej niż pełen tydzień). Nie oznacza to, że za mieszkanie nie będziesz musiał płacić więcej, tyle tylko, że taka kwota może być odjęta od twojej płacy dla obliczenia minimalnej płacy

ja rowniez sie nie zgadzam, bylam w podobnej sytuacji. Jesli pracodawca chce abys zaplacil mu za wynajem mieszkania, domu powinien cie zapytac i twoja decyzje miec na papierku. Ja musialam wyrazic zgode na pobranie oplaty za wynajem z mojej pensji. Wszystko musi byc udokumentowane niestety takie sa przepisy w UK.

udokumentowane owszem, ale my mówimy czy jest to możliwe i czy zgodne z prawem, wiec jest.
Faktem też jest że taki rodzaj mieszkania jest zazwyczaj dużo tańszy, mój kolega mieszkał w pokoju nad knajpą gdzie pracował i płacił czy też potrącali mu wszytko jedno 50 funtów na miesiąc, gdy przyjechałem do Londynu i do puki nie przeprowadziłem się do swojego mieszkania, mnie nie udało się płacić mniej za tydzień, (pomijam brudne śmierdzące nory tam być może, ale fujj!)
Na pewno nie może być tak że dostajesz nakaz mieszkania, i uszczęśliwiają ci na siłę "tanim" mieszkaniem bo przecież ty może wolisz zapłacić więcej i mieszkać z dziewczyną czy może używasz axa i z dwoma?

gdzie sie podziewales 255, brakowalo mi twoich seksistowskich komentarzy

na szeszelach testowałem AXA, działa
żaby się mnożą na potęgę

A tak na poważnie to ileż można komuś tłumaczyć to samo jak on wie lepiej wiec co ja będę pisał