Witam,
W czerwcu 2007 miałem wypadek samochodowy z mojej winy.
Samochód miałem ubezpieczony na fulla w MoreThan Car Insurance.
Po dwóch latach przyszło mi orzeczenie sądu, że mam zapłacić ponad 26.000 funtów kary + koszty sądowe ok. 6.000 funtów...
Czy to możliwe??!!
(W sprawie byłem "defendant'em" chociaż nigdy wcześniej nie dostałem żadnego powiadomienia że jakakolwiek sprawa przeciw mnie się toczy... jak już to chyba ubezpieczalnie ustalają coś takiego między sobą... Czy może to być tylko informacja dla mnie, o tym ile moja ubezpieczalnia ma wypłacić poszkodowanemu - ale jej nazwa nawet nie występuje w tym orzeczeniu??
Samochód był w PEŁNI UBEZPIECZONY, miał ważny TAX i MOT...
Nie wiem co o tym myśleć gdyż wróciłem już do Polski i nie wiem jak się na to zapatrywać,
proszę o pomoc i opinię wszystkich którzy mogą coś o tym powiedzieć...
Z góry wielkie dzięki
ADRIAN
ps tak wygląda to orzeczenie...
http://img14.imageshack.us/img14/7642/s ... 03hide.jpg