Strona 1 z 1

Child benefit?

: 08 maja 2009 12:15
autor: wowcia009
Witam mam mały problem z child benefit tzn.wniosek złożyłem w listopadzie następnie 2 razy dostałem od nich pismo na temat danych dzieci ,nr.NIP itd. ostatnie w lutym mamy maj a ja nie mam żadnej informacji czy przyznali mi czy nie.Moje pytanie jest proste ile to trwa zwykle i czy zawsze to się tak dłuży a moze powinienem zadzwonic do nich?jeżeli ktoś miał podobny problem to bardzo proszę o rade,dodam tylko że dzieci mieszkają w polsce razem z żoną a ja jestem tu i pracuje legalnie,pozdrawiam

: 08 maja 2009 13:26
autor: czarnas
Jesli dostarczyłes co im było potrzebne to tylko ratuje Cie czekanie.W sytuacji gdzie dzieci sa w Polsce zazwyczaj może to trwac dłużej dlatego że sprawdzaja twoja małzonke i dzieci w polsce, a dokładnie czy nie jest pobierane żadne swiadczenie w polsce, bo jesli jest to nic nie dostaniecie!.Mój kolega na child benefit czekał rok czasu!! wszyscy juz myslelismy że mu nie przyznaja, nie mam pojecia czemu to tyle trwało. :( no ale po roku się doczekał.Owszem jesli jestes niecierpliwy zadzwoń i spytaj o swoja sprawe, ale pewnie powiedza'prosze czekac' :) w sumie radze poprostu uzbroić sie w cierpliwośc może i duza nawet.Pozdrawiam

: 08 maja 2009 14:23
autor: kama15
Sprawdz od strony przepisow, z jaka data wszedl/wejdzie przepis, ze ChB przysluguje tylko dzieciom fizycznie przebywajacym w UK.

: 08 maja 2009 17:05
autor: czarnas
uuu ma cos takiego wejśc? hmm pierwsze slysze, jeszcze sie z tym nie spotkałam ale kto to wie :(

: 09 maja 2009 14:34
autor: wowcia009
Dzięki Wam właśnie o takie informacje mi chodziło,teraz uzbrajam sie w cierpliwość i co...CZEKAM hahaha,pozdrawiam.

: 10 maja 2009 12:34
autor: user2102841
Twój telefon może przyspieszyć sprawe. Czasami te biurokratyczne machiny gubią dokumenty i wtedy warto sie im przypomnieć. Zadzwon i zapytaj po prostu na jakim etapie jast wasz wniosek i musza ci odpowiedziec.

: 15 cze 2009 16:24
autor: xxxez
wiatm,
mieszkam z synem w Polsce a mój były mąz od kilku lat pracuje za granicą, w zeszłym miesiącu otrzymał child benefit i niewypłacone zaległości z tego tytuły, w sumie spora suma się uzbierała, niestety nie chce wysyłac tych pieniedzy dziecku, mówi, że to on tam pracuje i gdyby tak nie było to nikt by pieniędzy nie dostał wiec to on będzie decydował co z tymi pieniędzmi sie stanie, może ktoś sie orientuje co w takiej sytuacji można zrobic, jak to jest prawnie regulowane, jakie kroki można podjąc?
a i jeszcze jedno - czy potrzebna była moja zgoda, żeby on te pieniądze otrzymał?
pozdrawiam