Problem z Haringey Council - pomocy!
: 10 mar 2009 07:43
Witam,
Od kwietnia 2008 dostawalem Housing Benefit. W pazdzierniku 2008 dostalem list z prosba o zwrot nadplaconego benefitu. Zlozylem apelacje gdyz ich "kansilowskie" wyliczenia byly bledne. Nie dostalem zadnej odpowiedzi. Council wyplacal mi dalej benefit. W styczniu moja sytuacja sie poprawila o czym poinformowalem Council. Wczoraj natomiast dostalem rachunek na ponad 750 funtow z rzadaniem zaplaty do 12 marca. BEz zadnych wyjasnien ( na rachunku jest napisane, ze wyslali dokladne wyliczenia, ale ja niczego nie dostalem). A teraz pytania:
1. Czy ktos byl w podobnej sytuacji i jak z niej wyszedl?
2. Czy zna ktos moze prawo na tyle zeby udzielic mi konkretnych porad (bede naprawde wdzieczny)?
3. Czy dostajac Housing Benefit musze placic Council Tax?
4. Ile czasu w takiej sytuacji mial Council na odpowiedz na moja apelacje? Czy jesli ten czas minal to znaczy ze ich rzadania sa bezpodstawne?
Pozdrawiam
Od kwietnia 2008 dostawalem Housing Benefit. W pazdzierniku 2008 dostalem list z prosba o zwrot nadplaconego benefitu. Zlozylem apelacje gdyz ich "kansilowskie" wyliczenia byly bledne. Nie dostalem zadnej odpowiedzi. Council wyplacal mi dalej benefit. W styczniu moja sytuacja sie poprawila o czym poinformowalem Council. Wczoraj natomiast dostalem rachunek na ponad 750 funtow z rzadaniem zaplaty do 12 marca. BEz zadnych wyjasnien ( na rachunku jest napisane, ze wyslali dokladne wyliczenia, ale ja niczego nie dostalem). A teraz pytania:
1. Czy ktos byl w podobnej sytuacji i jak z niej wyszedl?
2. Czy zna ktos moze prawo na tyle zeby udzielic mi konkretnych porad (bede naprawde wdzieczny)?
3. Czy dostajac Housing Benefit musze placic Council Tax?
4. Ile czasu w takiej sytuacji mial Council na odpowiedz na moja apelacje? Czy jesli ten czas minal to znaczy ze ich rzadania sa bezpodstawne?
Pozdrawiam