O wszystkim na tematy prawne
Emigrantka
Rezydent
Posty: 2036
Rejestracja: 08 lut 2009 02:10

Postautor: Emigrantka » 28 lut 2009 01:49

Jezeli on sie wprowadzi to automatycznie przestajesz kwalifikowac sie na jakakolwiek pomoc jako samotna matka - watpie czy Ci sie bedzie oplacac.

user2082849
Gastarbeiter
Posty: 1
Rejestracja: 08 mar 2009 18:53

Postautor: user2082849 » 08 mar 2009 18:58

wiesz co a mi sie wydaje ze nie wiesz gdzie wpasc samotna matka ktora mieszka z jakims kolesiem i dostaje mieszkanie bo jest (samotna matka)ktora nie moze utrzymac rodziny i jest na recie i jeszcze jak sie chwali ze otrzymuje wszelkie mozliwe zasilki -JESTES ZWYKLA PATOLOGIA!!!!!!!!!

szymon05
Gastarbeiter
Posty: 3
Rejestracja: 19 gru 2010 19:29

Re: Komornik w Anglii

Postautor: szymon05 » 19 gru 2010 19:29

[quote="devonka"]Witam mam problem z komornikiem, w zwiazku z zalegloscia za tax mieszkaniowy , podobno byl w czynszu ..
Dostalam mieszkanie i sie wyprowadzilam .Nie dawno sie dowiedzialam iz w tamtym mieszkaniu byl juz komornik ale nas juz tam nie bylo

Dostalam z consilu rachunek mimo iz nie ja podpisywalam umowe za tamte mieszkanie , poszlam do urzedu i zgodzilam sie to uregulowac w ratach (moj blad) bo w ostatecznym rachunku zdalam sobie sprawe ze mnie nie stac na te raty ( jestem samotna matka) z 2 dzieci. 2 tygodnie temu poinformowano mnie o komorniku .
Obecnie jestem na zasilku chorobowym i pobieram wszystkie mozliwe benefity wiec z czego ten komornik mi sciagnie zaleglosc?
- jak mozna sie takim komornikiem dogadac?
Pani urzedniczka straszyla mnie wiezieniem.
pozdrawiam[/quote]

szymon05
Gastarbeiter
Posty: 3
Rejestracja: 19 gru 2010 19:29

komornik

Postautor: szymon05 » 19 gru 2010 19:52

witam.ostatnio przeszlam koszmar milam dwa zadluzenia wobec concil .splacalam miesiecznie ustalone raty .zadzwonilam do urzedu ze chce miec wszystko polaczone razem pod jednym rachunkiem .urzedniczka powiedziala dobrze zaraz przyjdzie pan ktory sie zajmoje tymi sprawami .po godzinie czasu pojawil sie w moim mieszkaniu komornik .zaczol pisac rozne urzedowe papierki i powiedzial mi ze mam zaplaci i to juz 260 f ,a pozniej ustali mi raty jakie mam splacac po polaczeniu tych dwoch zadluzen .i zaczal sie koszmar -powiedzialam ze nie mam tyle pieniedzy na dzien dzisiejszy.zaczal spisywac co mam w domu i straszyc wiezieniem na miesiac a dziecko pojdzie do sierocinca.tlumacze mu ze przeciez nie unikalam splacania mojego zadluzenia i na dodatek dostalam jeszcze pismo z tax ze moge mi polaczyc te dwa zadluzenia.siedzial u mnie 1 godzine i powiedzial ze jezeli posiedzi jeszcze dluzej to rachutek bedzie wynosil 320f.powiedzialam mu ze nie moze nas tak traktowac bo mamy male dziecko i pracujemy i splacamy te zadluzenie .zacza straszyc policja .zaplacilam mu te pieniadze ,ktore mialy mi starczyc 10 dni na zycie.[/list]

szymon05
Gastarbeiter
Posty: 3
Rejestracja: 19 gru 2010 19:29

Postautor: szymon05 » 19 gru 2010 20:54

nie rozumiem cie bladynek co wklejam ?

Emigrantka
Rezydent
Posty: 2036
Rejestracja: 08 lut 2009 02:10

Postautor: Emigrantka » 19 gru 2010 20:57

Szymon rodzaju zenskiego?

A i tak za cholere nie idzie pojac co wlasciwie pisze....


Wróć do „Prawo”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 28 gości