O wszystkim na tematy prawne
filippater13
Gastarbeiter
Posty: 17
Rejestracja: 08 lut 2009 17:09

Bus Travel z Wrocławia zostawia dzieci we Francji

Postautor: filippater13 » 23 lut 2009 17:49

Firma BUS TRAVEL z Wrocławia zaangażowała się że przewiezie mi psa z Polski do Anglii więc zgodziłem się. 12 lutego mój syn (13 lat) pojechał do Polski do rodziny i 21 lutego o godzinie 20:30 z Głogowa wracał do Anglii z psem. Przed wyjazdem od pół roku było wszystko załatwiane żeby pies mógł wyjechac i przed samym wyjazdem syn z dziadkiem udali się do weterynarza po ostatnią szczepionkę i sprawdzenie wszystkich papierów psa, wszystko było dobrze. Mój syn odjechał z dworca PKS w Głogowie, do Anglii wraz z psem i dużą torbą i do granicy Francusko-Angielskiej było wszystko dobrze do czasu sprawdzenia papierów psa- problem polegał na tym że trzeba było czekac 2 i pół godziny na tej granicy ponieważ nie mineło 24 godziny od szczepienia (takie są przepisy). Syn zadzwonił do mnie z granicy oznajmił mi że kierowcy zostawiają go na tej granicy na ławce na dworze w lutym i pojechali bo nie mogą czekać. W tym samym czasie zadzwoniła do mnie Pani ASIA z Polski, córka właściciela firmy, z którą załatwiłem cały wyjazd i powrót z psem mojego trzynastoletniego syna. Pani ASIA oznajmiła mi że szef czyli jej tata kazał zostawic mojego syna we Francji i autobus ma jechac dalej.

Ja mam do eurotunelu 100 mil i jeszcze muszę przejechać tunel do Francji i znaleźć syna gdzie on na mnie czeka na tej ławce- minęło pare godzin a mój syn siedział na ławce bo tak zadecydował szef. Po godzinie, 12 na czas francuski dostałem wiadomość od syna że go zostawiaja bo do 15:00 nie będą z nim czekać a o godzinie 11:26 w anglii czyli 12:26 we francji zadzwoniła do mnie AŚKA i oznajmiła mi że zostawiają moje dziecko we Francji (to ten nr 0048 502 477 550)

Według mnie jeżeli firma oferuje przewóz psa to powinni sprawdzić wszystkie papiery bo bez biletu to nikogo nie przewiozą, A zostawienie trzynastolatka samego z psem i bagażem we Francjii bez żadnej opieki na ławce pod chmurką to już jest niedopuszczalne, dlatego będę tak robił aby wejść na droge sądową, Mam syna bilet mam papiery potwierdzające, o której zostawili mojego syna i o której ja przyjechałem po niego (rachunki za eurotunel, odprawa paszportowa psa) sytuacja ta powstała 22-02-2009 Piszę to do Was ponieważ chce ostrzec innych ludzi przed taka sytuacją i ta firmą.

Jest to firma:

BUS TRAVEL
50-449 WROCŁAW
UL. KRASIŃSKIEGO 29
TEL/FAX 0048 (71) 324 54 20
324 61 06
341 52 08


Kontakt do mnie:


07545193262

PS. Kiedy zostawili mojego syna we Francji to żaden z pasarzerów się nie przejął ciekawe jakby to by było ich dziecko. POLSKA ZNIECZULICA.

Jest godzina 22:06 w anglii nikt się nie dowiadywał czy odebrałem syna czy dalej tam siedzi oni tylko zadzwonili że go zostawiają a reszta ich nie obchodzi.

To jest nr tel do AŚKI który ona mi podała gdy zamawiałem bilet w styczniu 0048664439143 pod tym numerem można zamówić bilet.

23 Luty 2009 mój syn jest chory ponieważ zmarzł przez te pare godzin na tej ławce na parkingu, nie miał nic ciepłego do picia ani nie mógł nigdzie poprosić ponieważ nie zna ani francuskiego ani angielskiego.
Jak ktoś może mi doradzić jak zrobić im koło pióra to z góry dzięki.

Emigrantka
Rezydent
Posty: 2036
Rejestracja: 08 lut 2009 02:10

Postautor: Emigrantka » 23 lut 2009 21:12

A moim zdaniem rodzica ktory wysyla AUTOKAREM 13 letnie dziecko samo na taka trase powinno sie zamykac w pudle.

I to jeszcze z psem - dziecko mialo sie opiekowac psem - a kto mial sie opiekowac dzieckiem?

Czy Ty nienormalny jestes?

Shocked

Jezeli zdecydowales sie przewozic psa to Twoj zasrany obowiazek sprawdzic procedury a nie kierowcy autokaru, jak 24 godziny to 24 godziny i koniec.

Zwalic taka odpowiedzialnosc na DZIECKO 13 letnie?

Szczyt nieodpowiedzialnosci z Twojej (nie przewoznika) strony.


Droga sadowa to TY pownienies niezlego kopa w dupe dostac.

Tylko dziecka (i psa) w tym wszystkim szkoda.

PS. Kiedy zostawili mojego syna we Francji to żaden z pasarzerów się nie przejął ciekawe jakby to by było ich dziecko?


Jakby to bylo ich dziecko to pewnie nie jechaloby samo w tym wieku na takiej trasie i jeszcze z psem pod pacha.

Do kogo masz pretensje? Do obcych ludzi ktorzu chcieli dojechac do celu jak najpredzej? Do przewoznika ktory ma terminy/godziny wg ktorych jezdzi? Do wszystkich tylko nie do siebie?

:shock:

filippater13
Gastarbeiter
Posty: 17
Rejestracja: 08 lut 2009 17:09

Postautor: filippater13 » 24 lut 2009 07:20

ty babcia jadzia ty to chyba jesteś jedna z tych pasażerów,jeżeli firma zoobowiązuje się do czegoś i bierze za to kase to ma wywiązać się z umowy,ty masz taki tok myślenia jak szef tej firmy skasować a czy wywiąże się z umowy to się okaże,lubisz jak kręcą ludzi co?lubisz pisać bezmózgu ?zabrać ci klawiature to byś ryczała i winiła cały świat,wypowiadaj się na forum zgubione znalezione bo tylko do tego się nadajesz

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 24 lut 2009 08:44

dalsza czesc dyskusji

http://forums.londynek.net/viewtopic.php?t=4107

a tu zamykam


Wróć do „Prawo”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 11 gości