Postautor: NoToCo » 23 lut 2009 09:12
Obawiam sie ze nie nalezy Ci sie odszkodowanie, bo:
1. Od kogo?
2. Za co?
Jesli masz polise na zycie- zglos sie do nich to napewno Ci pomoga.
Skoro jednak zalozyles ten watek wnioskuje ze takowej polisy nie masz. Odszkodowania nie placi panstwo (tylko dlatego ze placisz podatki) a czyjas firma ubezpieczeniowa (np. jesli sprzataczka po sprzataniu hali zostawila rozlany plyn na jej powierzchni, Ty sie na tym poslizneles i uszkodziles nadgarstek) oskarzasz tego kto jest za stan tej hali odpowiedzialny- i dostajesz odszkodowanie od jej uezpieczyciela.
To co Ci sie przydarzylo jest po prostu nieszczesliwym wypadkiem i nikogo nie mozesz o to obwnic. Kto ma Ci wiec za to zaplacic?
Job centre nie ma absolutnie nic do odszkodowan.
Wynieslismy z Polski mylne wyobrazenie ze jest wypadek przydazy nam sie w pracy to nalezy nam sie odszkodowanie, bo przeciez placimy podatki. W rzeczywistoci odszkodowanie za wypadek w pracy nalezy nam sie TYLKO wtedy, gdy doszlo do niego z winy pracodawcy (brak szkolen dla pracownikow, niesprawne narzedzie, brak oznaczen o niebezpieczenstwie itp). Jesli w czasie pracy spadniesz z drabiny i doznasz trwalego urazu kregosluga, (a drabina byla w dobrym stanie itd)- rowniez nic nie dostaniesz.
Troche sie rozpisalam, ale mam nadzieje ze choc troche wyjasnilam jak to dziala.