O wszystkim na tematy prawne
user783487
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 18 lut 2009 22:14

Stłuczka bez świadków, CCTV - co robić?

Postautor: user783487 » 18 lut 2009 22:37

Witam,

po stłuczce typu "hit and run" na parkingu ucierpial moj samochod. Niestety nie bylo zadnych kamer CCTV oraz swiadkow no i oczywiscie karteczki za wycieraczka. Po telefonie do mechanika okazalo sie ze lepiej dla mnie bedzie gdy za naprawe zaplace z wlasnej kieszeni (duzy excess oraz utrata znizek).

W 29/01/2009 na jednej ze stron w internecie znalazlem czesc uzywana czesc jaka potrzebowal moj mechanik. Po kontakcie z nim postanowilem to zamowic. Zadzwonilem pod numer podany na stronie powiedzialem o jaka czesc mi chodzi, osoba po drugiej stronie telefonu potwierdzila ze maja to na stanie. Nastepnie podalem dane swojej karty debetowej oraz adres na ktory owa czesc miala byc wyslana (warsztat). Włacznie z dostawa zapalcilem ok 70f. Dostawa miala zając ok 2-3 dni roboczych.

Po ok. tygodniu postanowilem wykonac do nich telefon. Osoba ktora odebrala wziela moj numer telefonu i powiedziala ze skontaktuja sie ze mna jak tylko czegos sie dowiedza w tej sprawie. Tego dnia nikt do mnie nie zadzwonil.... nastepnego tez nie. Wykonalem kolejny telefon... historia sie powtorzyla... i tak jeszcze ze 3 razy mnie zbyto... Za ostatnim razem poprosilem o zwrot pieniedzy... uslyszalem ze "szefa nie ma w tej chwili..." itd... Poprosilem znajomego zeby zadzwonil i z miejsca zapytal czy moze rozmawiac z managerem. Niestety go "nie bylo" ale osoba z ktora kontynuowal rozmowe zapytala po raz kolejny o wszystkie szczegoly sprawy i powiedziala zeby sprawdzic czy platnosc przeszla... I w tym momencie mnie krew zalala....

Placilem karta debetowa, platnosc jest natychmiastowa (albo jej nie ma jesli jakies dane sie nie zgadzaja, albo bank odrzucil transakcje). W moim przypadku wszystko bylo ok, i platnosc widnieje na bank statemencie.

Mimo wszystko wyslalem im wycinek statementu mailem wraz z calym opisem sytuacji oraz poprosilem grzecznie o pilny kontakt w dniu dzisiejszym. Oczywiscie zostalem zignorowany.

Jestem juz bardzo zfrustrowany, gdyz samochod stoi w warsztacie 3 tygodnie. Nie chodzi o same pieniadze ale ogolnie o nieuczciwosc i kompletne zignorowanie klienta.

Czy ktos moze mi doradzic co z tym dalej zrobic?

owa strona to: pcr-recyclers.co.uk.

Z gory dziekuje.

Pozdrawiam

NoToCo
Rezydent
Posty: 1324
Rejestracja: 26 sty 2009 13:02

Postautor: NoToCo » 23 lut 2009 09:17

JA zrobilabym tak:

1. Zglosilabym ta sprawe do trading standards http://www.tradingstandards.gov.uk/advi ... advice.cfm

Kiedys zglaszalam do nich pewna sprawe. Po zakupie nowego samochodu od dealera cekalismy 7 tygodni na dowod rejestracyjny. Przedstawiasz im w czym jest probelm- oni fachowo doradzaja co powinienec zrobic. Jesli to nie pomoze- dajesz im znac i oni sami zajma sie ta sprawa.

2. Napisalabym do nich formalny list. Wyslij go via recorded delivery i zatrzymaj dowod wyslania (bedziesz mogle tez udowodnic ze oni ten list otrzymali). Napisz ze jestes bardzo niezadowolony, ze nie mozesz sie z nimi skontaktowac, ze tak dlugo juz czekasz. Zarzadaj zwrotu pieniedzy w ciagu 14 dni (tj. do nia .... wpisz konkretna date). Powiadom ich, ze o tej sprawie poinformowalej trading standards i jesli nie zwroca Ci pieniedzy- oni sie tym zajma.

Zycze powodzenia.


Wróć do „Prawo”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 11 gości

cron