od roku mam podpisana umowe z virgin broadband za 17 poundow / miesiecznie, ustalilam direct debit z mojego konta kredytowego, 2 miesiace temu przeprowadzalam sie do nowego mieszkania zglosilam na coustumer service zmiane adresu powiedzieli ze mam zadzwonic jeszcze raz jak BT (bo tam mam linie tel)przeniesie moj tel na nowy adres i wtedy mam im podac nowy nr tel. to internet bede miala w ciagu 2 tyg tak tez zrobilam. wszystko bylo ok do 5 stycznia kiedy to okazalo sie ze z mojego "normalnego" konta zostalo pobrane 197 poundow przez virgin, co spowodowalo ze przekroczylam o/draft limit o ponad 100 poundow za co musialam zaplacic kare (50 poundow), zadzwonilam do virgin a oni powiedzieli ze to byla kara za zerwanie z nimi umowy. nie wystarczylo tlumaczenie ze tylko zmienialam adres i ze nadal jestem z virgin!! nie rozumiem jak mogli bez powiadomienia mnie wziasc pieniadze z mojego konta!! czy jest jakis sposob na odzyskanie moich pieniedzy?? i czy moge obciazyc ich tez za kare ktora musialam poniesc jak i rowniez dzwoniac do nich rachunek tel wyniosl mnie ok 30 poundow bo jak sami wiecie dodzwonic sie do costumer service nie jest latwo jak i rowniez pogadac z kims kompetentnym. w banku niestety nie otrzymalam zadnej pomocy
w sumie stracilam na tym ok 280 poundow
:(
czy ktos wie co moge zrobic??