O wszystkim na tematy prawne
angik
Posty: 0
Rejestracja: 21 sty 2009 05:30

Postautor: angik » 26 sty 2009 13:34

Super! Gratuluje! :D

pharao
Emigrant
Posty: 108
Rejestracja: 22 gru 2008 13:01

Postautor: pharao » 29 sty 2009 15:25

gherbid pisze:Nie bank popsuł credit rating, tylko druga strona z umowy, co jasno wynika w pierwszego postu. Bankowi nic tu nie można zarzucić.

No i co kermicie? Kto tutaj miał rację?... Tak żeby ciebie ofiaro losu poduczyć, pomyśl dokładnie kto wpisuje zły wpis do credit rating - bank w którym wyszło na minus, czy dostawca telekomunikacyjny który ściągnął swoją należność? Jesteś naprawdę bardzo żałosny.

maug99
Gastarbeiter
Posty: 1
Rejestracja: 12 lis 2010 19:51

Postautor: maug99 » 12 lis 2010 20:03

Odnawiam temat, bo mam podobny problem, tyle że z BT.
Odkryłam go tydzień temu, po 2 (!) latach. Otóż we wrześniu 2008 zerwałam umowę z BT przed upływem końca kontraktu - do końca zostało 3 miesiące. Oczywiście przyszła za to kara do zapłacenia - 96L. Zapłaciłam. Problem z głowy, zapomniałam wogóle że taka firma istnieje.
W październiku 2010 przychodzi mi list, że zeszłam poniżej 0 na stanie konta. Trochę mnie to zdziwiło, bo wszystkie rachunki miałam uregulowane, wiedzialam że żaden nie został, nawet opłata za konto. A tu list, że mam -13 na koncie. Wziełam mini statment z banku, kwota 16,08 spowodowała overdrafta. Główkowałam chyba z 2 tygodnie, żaden rachunek nie jest na taką kwotę. Dostałam z końcu statment z banku, a tam BT Group Plc pobiera sobie opłatę, regularnie, co miesiąc, różne kwoty, od grudnia 2008 (czyli w sumie od kiedy zapłaciłam te nieszczęsną karę).
W baku się dowiedziałam, że od grudnia 2008 do października 2010 pobrali w sumie 356,50f. Napisałam do nich już 3 maile-skargi, z żądaniem wyjaśnienia za co mi te sumy pobierali. Jak już pisałam nie były to nawet stałe sumy - raz 26, czasami 13,38, czasami 15,00, ostatnio 16,08. Nie raczyli odpisać. 350f drogą nie chodzi.
Tak się zastanawiam, czy financial ombudsman może mi pomóc w tej sprawie, bo jedni mówią, że oni są tylko do kłótni do spraw z bankiem lub ubezpieczalniami, inni mi mówią że pomogą.
Już nawet nie wspomnę, że musiałam przez nich zapłacić karę za minusowy stan konta (41f).
Może ktoś z was mi powie, czy FOS może mi w tej sprawie pomóc?

Z góry dziękuję za podpowiedzi.

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 13 lis 2010 17:32

blondynek pisze:
niemniej jednak - BT wydaje sie byc firma w ktorj nikt nie wie o co chodzi -


Potwierdzam z wlasnego doswiadczenia - po dziesiatkach wykonanych telefonow i tygodniach oczekiwania dodzwonilem sie wreszcie do kogos kompetentnego. Czego zreszta nie omieszkalem sie wyrazic :D

mado
Gastarbeiter
Posty: 40
Rejestracja: 11 lis 2010 14:27

Postautor: mado » 18 lis 2010 15:43

Też polecam uporczywe listy i ew. telefony do BT. Generalnie każda firma będzie się starała uszczypnąć jak najwięcej kasy a jeśli popełnią błąd (za błędem) to raczej się do tego sami nie przyznają licząc, że nikt się nie upomni. Ale jeśli będziesz rzeczowo i kulturalnie próbować to może w końcu trafisz na kogoś kto Ci pomoże. Zawsze też możesz im lekko pogrozić, że w przypadku niewyjaśnienia skierujesz sprawę do sądu. Są tu takie sądy, które załatwiają "niewielkie" ale oczywiste sprawy w miarę szybko. BT na pewno o tym wie.


Wróć do „Prawo”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 7 gości