No cóż chore ale prawdziwe,
Puki co jeżeli zarabiałeś w poprzednich latach w GB i nie rozliczyłeś się z tego w PL to wisi nad tobą Komornik, i teraz rozliczenie w GB nie zwalnia z obowiązku zapłaty w PL.
Teraz tak, od tego roku co prawda są juz przepisy ktore zwalniaja od podatku w PL. ale cały czas wisi nad toba nierozliczony podatek za poprzednie lata i teraz
cały czas wisi obowiązek rozliczenia się za lata wstecz, a przedawnienie upływa po 5 latach fiskalnych czyli nawet 6 lat (jeżeli jakikolwiek dochód był np 1stycznia to ten rok uruchamia następny rok do przedawnienia do 31 grudnia)
Dlatego tłumaczenie że inwestujemy pieniądze zarobione w tym roku może i jest nie udowodnienia że nie, ale na pewno ruszamy kupę i potem może, a nawet na pewno będzie śmierdziało bo zaczną sprawdzać zarobki, konta itd.
Dla bezpieczeństwa najlepiej zaszyć się nie wychylać i przeczekać te parę lat aż mole zjedzą na dnie szuflady, albo faktycznie na prawdę a nie wyborcza ściema aby wracać czy cokolwiek robić w polsce.
Osobiście raz zaufałem bo chciałem być patryjota i dałem pracę 60 ludziom, niestety w pewnym momencie miałem więcej kontrolerów niż pracowników, bo nie chciałem smarować i właziłem konkurencji co mieli plecy, paraliżowali prace firmy, choć nic nie znaleźli w końcu dałem za wygraną, olałem chory kraj. bo nie po to żyje żeby użerać się i denerwować, a żeby z przyjemnością zarabiać i w weekendy wydawać na przyjemności.
A to co "rodzina" myśli czy ma zobaczyć to mnie to ani nie grzeje ani nie ziębi bo co ja mam zarabiać na pokaz dla rodziny i znajomych, to najprostszy sposób by zaprosić inspektorów z US, myślę że wasze kartki z wakacji z rożnych krajów europy skutecznie dadzą im do myślenia gdzie warto inwestować... nie tylko pieniądze ale i swoją wiedzę i umiejetności, a przecież wycieczki do hiszpani Ibize są takie tanie