Strona 1 z 1

Rachunek za telefon - co się stanie, jak nie zapłacę?

: 05 gru 2008 17:29
autor: Chmielski
pisze z takim problemem. dostałem z Carphone rachunek za telefon na pięcset funtów. jednak za miesiąc wracam na stałe do Polski. zastanawiam sie nad konsekwencjami jesli go nie zapłace. prosze o rade i z góry dziękuje...

: 05 gru 2008 20:34
autor: agnes2401
nie sadze,zeby ktos podarowal ci jakis niezaplacony rachunek.kupujac telefon na abonament na pewno musiales podac dokument tozsamosci ,mam na mysli karte platnicza-z ktorego beda pobierane platnosci.tutaj caly system jest zkomputeryzowany.w razie jakiegokolwiek zadluzenia bank moze udostepnic wszelkie twoje dane.przy otwieraniu konta w banku ,natomiast skserowane zostaly wszystkie twoje dokumenty,tj.paszport.tam zawarte sa wszystkie twoje namiary w polsce i tak kolo sie kreci.szczerze mowiac ,nie odwazylabym sie na taki krok.tym bardziej ,ze dojda do tego potem odsetki karne i wszelkie inne oplaty zwiazane z windykacja zadluzenia.no coz,ale decyzja nalezy do ciebie.jednak przemysl to dobrze i zastanow sie,czy gra warta jest swieczki.pozdrawiam.

: 08 gru 2008 12:00
autor: Usercostam
Jak nie zaplacisz, to za pewne do konca zycia bedziesz widziec polaczka-cwaniaczka w lustrze, a ja nie moglbym sie doczekac az cie zlapia i pojdziesz siedziec, bo dadza ci takie odsetki, ze do trzeciego pokolenia twoja rodzina bedzie splacac, a przy okazji ktos by ci zrobil z ... jesien sredniowiecza.

: 28 gru 2008 07:12
autor: juskaa27
szczerze piszac , tylko polaczek mogl wpasc na takie pomysl nie zaplacenia rachunku:)) :twisted: Lepiej jednak z nimi nie igrac, i miec to z glowy.
\Trzeba bylo myslec co sie robi, bo jednak konsekwencje tego moga byc powazne

: 28 gru 2008 08:05
autor: Usercostam
A najlepiej nie miec telefonu w ogole.
To tylko sztucznie wytworzona potrzeba przez zadnych pieniedzy marketingowcow.
Zrobcie jak ja. Mialem superfajny N95-2 z GPS zebym z kazdej imprezy wrocil do domu bez problemu i byl w kazdej chwili w kontakcie. Potem sprzedalem go, kupilem stara Nokie 3100 kolo ktorej kot by nawet nie lezal, by miec po prostu kontakt ze znajomymi, a potem po prostu wywalilem ten telefon i nie mam juz wcale. Jak ktos chce cos ode mnie to mnie znajdzie i odwrotnie.
Pozatym telefon hamuje rozwoj umyslowy, bo nikt juz sie nie zastanawia jak sie spotkac tak zeby nikt na nikogo nie czekal itd, bo mozna przeciez sie 'zdzwonic'
A mi sie to udaje bez telefonu. Czasem ciekawie trzeba kombinowac i coraz wiecej moich znajomych juz pozbylo sie tej bzdury. Od dzwonienia sa budki telefoniczne jak juz naprawde nie ma innej opcji.

: 31 sty 2009 19:00
autor: eve2009
hej..
mialam podobny problem. z tym ze chcialam rozwiazac umowe bo placilam zbyt wysokie rachunki ktore byly strasznie wysokie.sami sobie minuty doliczali jestem pewna.aby przerwac umowe musialam zaplacic 200-300 funtow. w mojej sprawie rozmawialam z prawnikiem powiedzial ze ja jestem klientka i moge rozwiazac umowe kiedy chce bez placenia.odlaczyli mi linie.numer jest nieaktualny.przyslali mi list ze komornik przyjdzie.ale prawnik kazal mi ten list zignorowac.po jakims czasie wyprowadzilam sie z mieszkania nie maja mojego aktualnego adresu ani num.tel. nie scigaja mnie aby zaplacic. ludzie kombinuja i to jak ..biurokracja wszedzie.musimy walczyc o swoje !!!
mam nadzieje ze pomoglam.powodzenia