Postautor: zYx » 03 paź 2007 15:12
W lipcu miałem stłuczke, jakis mohamed abdul we mnie przywalil na autostradzie tak więc postanowiłemzałatwić to przez swoją ubezpieczalnie. Zrobili wycene na bardzo duzo, ale przyslali mi czek na polowe mniej. Dodam, że naprawa nie kosztowała by tyle na ile wycenili, ale oni tak zawsze. Czek przyjalem bo mogłem z nim zrobić co zechce, przynajmniej tak wynikało z dokumentów, które wraz z czekiem mi przysłali. Dziś do mnie dzwonią, że moje ubezpieczenie anulowano, bo auto uznano jako złom.
Auto było uderzone lekko w zderzak, także normalnie mogło się same na kołach poruszać.
Pytanie, czy oni tak mogą?
Teraz jeździć nie mogę (teoretycznie) i albo powinienem oddac auto na złom, albo zrobić przegląd, który mi powie, że nadal mogę jeździć i kupić ubezpieczenie jeszcze raz :/