Londynek

Witam serdecznie!szukam pomocy!!ponad rok temu wzielam "przyjaciolce" telefon na kontrakt na swoje nazwisko z tym ,ze ona z wlasnego konta miala,tak wlasnie ,miala placic!Tydzien temu dostalam wezwanie do natychmiastowej zaplaty dosc duzej sumy!!!ONA nie placila od ponad 7miu miesiecy!!!czy jest jakas szansa na udowodnienie,ze to ona ma zaplacic???dziekuje i pozdrawiam!

Nie bardzo. Jesli Ty podpisalas kontrakt to ty jestes zobowiazana placic. Teoretycznie moglabys pozniej probowac odzyskac od niej pieniadze, ale dla firmy telefonicznej ona nie jest strona tylko ty.

Wlasnie to ja podpisalam kontrakt!!!a ONA przestala placic! Ludzki tupet nie zna granic!!!Myslalam ze moze jest jakas mozliwosc na podstawie adresu gdzie przychodzily rachunki,rozmow,zmusic ja do zaplacenia....pozdrawiam

Wspolczuje. Ale chyba niestety nic z tym nie zrobisz

myslalem ze polacy w robieniu numerow rodakom juz mnie w niczym nie zaskocza, ale widac sie mylilem. co Cie podkusilo zeby brac na kogos kontrakt ?
zeby nie byc jej dluzna zglos na policje kradziez telefonu, wymysl jakas bajke i podaj jej adres ona ma aparat ale Ty masz na niego papiery, jak dla mnie sprawa jasna jak slonce, mam nadzieje ze dla policji tez

Malgosia pisze:Witam serdecznie!szukam pomocy!!ponad rok temu wzielam "przyjaciolce" telefon na kontrakt na swoje nazwisko z tym ,ze ona z wlasnego konta miala,tak wlasnie ,miala placic!Tydzien temu dostalam wezwanie do natychmiastowej zaplaty dosc duzej sumy!!!ONA nie placila od ponad 7miu miesiecy!!!czy jest jakas szansa na udowodnienie,ze to ona ma zaplacic???dziekuje i pozdrawiam!

Kontrakt zawierany jest miedzy dwoma podmiotami, usługa i należność zawsze jest rozliczana miedzy stronami, skoro ty udostępniłaś telefon osobie trzeciej to już twoja niestety sprawa i twój problem.
Teraz niestety musisz zapłacić, jednak możesz zablokować numer.
Następnie możesz wytoczyć proces cywilny o wyłudzenie.

W sumie i tak masz szczęście że nie wydzwaniała na dzikie laski i seksik telefony, telezakupy i miedzynarodowo bo dopiero byś się dowiedziała jak boli.

ech człowiek całe życie się uczy że im bardziej chcesz pomóż tym bardziej robią cie w konia miękkie serce twarda pu pa, nie ufa się nikomu jeżeli chodzi o pieniądze niestety.
współczuje

achhhh wiem wiemmm!!!!bede dzielnie splacaccc.Ale ja juz tak mam!!pozdrawiam