Strona 1 z 1
Złodzieje z Mini-Kaba
: 01 paź 2008 20:01
autor: radoslaw_joziuciuk
Siema, jechalem w piatkowa noc taryfa, pare piwek sie wypilo, z pracy do domu wracalem, nikogo nie tluklem ani szyb nie wybijalem;). Jak bylem na miejscu, wysiadlem i zostawilem kamere na siedzeniu. Po jakims czasie zglosilem sie do centralki. Oczywiscie splawiono mnie i wysmiano. Kierowca byl Hindusem i pewnie wzial zgube, Zglosilem to na policjii ale tez nic. Co moge dalej zrobic, co uczynic?
prosze o konkretne rady, czuje sie do tej pory ponizony i musze cos z tym zrobic.
Z gory dziekuje za odpowiedzi wszelkie, pozdro
: 01 paź 2008 21:30
autor: AnkaMAk
co mozesz zrobic? na przyszlosc lepiej pilnowac swoich rzeczy.
: 02 paź 2008 02:06
autor: Usercostam
Napisz opowiadanie o tym, a potem sprzedaj na londynek jako artykul. Moze sie zwroci chociaz na aparat z Tesco za L12

: 02 paź 2008 11:43
autor: jacklawyer
No widzisz...wiem, ze przykro .... ale musze sie z Anka zgodzic w stu procentach. Nie mamy dowodu orawnego na cokolwiek
Nie chce ci dokladac...ale w jezyku angielksim jest takie powiedzenie
FINDERS - KEEPERS, LOSERS -WEEPERS
(znalazca - zatrzymuje, ten co stracil - placze)
nic madrego tu sie nie da wymyslic
pozdr
JK
adwokat
: 02 paź 2008 11:51
autor: banita
bardziej pasuje polskie przyslowie "znalezione nie kradzione" bo nazwano kierowce taksowki zjodziejem - autor nie pomyslal jednak ze to nie Hinduski kierowca (jak go okreslil) mogl wziasc ta kamere ale np. nawalony jak on polak, nastepny klient w tej samej taksowce.
: 02 paź 2008 14:44
autor: AnkaMAk
banita ma jak najbardziej racje. moja kolezanka znalazla juz w taksowkach 4 telefony komorkowe, 1 portfel, a raz cala torebke - z portmonetka, komorka, kluczami do mieszkania... nigdy nie oddala kierowcy, po prostu dzwonila ze znalezionej komorki na numery zapisane jako 'mama', 'moje kochanie' i takie tam. tylko portfel oddala policjantowi.