Londynek

Witam
Ok. miesiąc temu wróciłem do Polski, ale nie zapłaciłem finalnego rachunku za prąd, który pryszedł już po moim wyjedździe do Polski, na mój adres w UK. Jakie konskewncje groża mi z tego tytułu w UK, gdyż posiadam tam cały czas konto - czy moga wjeść na moje konto (nie chodzi mi o direct debit, gdyż płaciłem zawsze gotówką, mam na myśli czy mogą sobie zaległośc ściagnąć z konta), oraz jakie konsekwncje mogę ponieść w Polsce.
Dzięki wielkie za odpowiedź
Pozdrawiam

A moga moga.... Pytanko przypomina mi rozterki narodu t trakcie stanu wojennego w Polsce - Wejda, nie wejda, wejda, nie wejda (to o ruskiej armii czy wejdzie z bratbia pomoca i czolgami).....

Ruscy nie weszli ale tutaj na konto ....hm...wejda . Zdecydowanie (informacje o koncie - nr - dostan z rejestru systemu bankowego). Zaloza Ci sprawe jako small claims (po 14 dni od wezwania i braku odpowiedzi Claimant wnioskuje o zaoczne zasadzenie calej sumy i sedzia to poslusznie zrobi -koszty sadowe jakies dodatkowo £50-£100 - zalzy od sumy) Wiec Ci zabiora powiedzmy prawie dpoltora do wa razy tyle (jesli rachunek np byl £100, to bedzie £150 etc)

I dodatkowo jeszcze bedziesz miec CCJ (county court judgment) w papierach za dlugi, czyli jak ci sie w Polsc eznudzii zapragniesz powotu - bedzie ciezko dostac karte kredytoa (albo taka za 39.99% etc z kredytami) Wez to zaplac i daj sobie pokoj. Najlepiej