O wszystkim na tematy prawne
goraluk
Rezydent
Posty: 1165
Rejestracja: 18 paź 2012 12:15

Postautor: goraluk » 06 kwie 2013 11:45

zimonn pisze:czyli generalnie moge mniec to gdzies i miewac sie dobrze?;] jeszcze pytanie 100k jak napisales odnosi sie oczywisciedo 100 tys.tak? czy jak bede mial przepisany dom na siebie to nie beda mieli prawa go zajac? odnosnie mojego dluguto mysle ze z odsetkami + abonamenty na tel i internet to pewnie ponad 10 tys F sie nazbieralo i myslisz ze nie zaczna szukac?wiem ze bank zwleka jak najdluzej zeby odsetek naliczyc czy wiesz moze ile ma czasu na zalozenie sprawy wsondzie?


Po pierwsze, odsetki liczy się do pewnego momentu, to nie Polska gdzie odsetki przechodzą z pokolenia na pokolenie.
Musze zapytać jak będę w CAB speca od spraw finansowych, czy przypadkiem odsetki przestają być naliczane w momencie zgłoszenia długu jako nieściągalnego. Na pewno nie może być tak, że za 10 czy 20 lat z kwoty 2K zrobi się 2 miliony bo odsetki... W Polsce to realne w UK nie.
Pewien gość miał dług w 02 za zerwany kontrakt - ok. 170 funtów. Było to w 2007, do dziś przychodzą mu wezwania do zapłacenia tego w wysokości 170 funtów... Czyli odsetek zero. A nawet jak sobie przypominam, było tam, że jak zapłaci w 14 dni wszystko to dostanie upust 30%... Wątpię by go to ruszało, zwłaszcza, że za rok czy dwa będzie przedawnione.
Mając na siebie dom, czyli realną wartość (pieniądze są wartością wirtualną) może się ktoś o to pokusić. Tu uważaj. Bo to realne, namacalne wartości. W przypadku pieniędzy to tylko papierki lub zapis na koncie. Nie wiem czy to rozumiesz?
W UK, domu na poczet długu 2K się nie zajmuje. Ewentualnie -ale to w zasadzie teoria bez pokrycia w realiach- mogą zmusić cię do sprzedaży części domu i oddanie tych 2K - jak wspomniałem to teoria bo nikt domu nie zlicytuje za dług 2K funtów!

ps. "K" oznacza mnożnik 1000.
ps. 2 jak miałeś 2K długu parę lat temu to dziś masz pewnie nadal 2K.
Weź sprawdź swoje dane w http://www.checkmyfile.com/, miesiąc jest za darmo, możesz się wycofać przed upływem miesiąca bez ponoszenia jakich kol wiek wydatków. Będziesz tam mieć wszytko o sobie, od ilości zadłużenia po informację jakie agencje je przejęły i jak długo jeszcze będą widnieć.

zimonn
Gastarbeiter
Posty: 11
Rejestracja: 04 kwie 2013 10:50

Postautor: zimonn » 08 kwie 2013 09:31

czyli generalnie duzo wiecej nie powinno mi naliczyc odsetek ;] a przedawnienie egzekucji jest po 6 latach w uk czy czekac dluzej?

goraluk
Rezydent
Posty: 1165
Rejestracja: 18 paź 2012 12:15

Postautor: goraluk » 11 kwie 2013 17:05

zimonn pisze:czyli generalnie duzo wiecej nie powinno mi naliczyc odsetek ;] a przedawnienie egzekucji jest po 6 latach w uk czy czekac dluzej?


Podejrzewam, że w ogóle nie narosły żadne odsetki.
Po 6 latach dług nie będzie nawet w bazie twojej historii kredytowej.
Dlatego bankruta nie warto ogłaszać do małych kwot.
Lepiej ignorować wezwania debt collector do zapłaty i odczekać 6 lat. Zwłaszcza, że DC mają takie same prawa jak ty... Czyli mogą cię odwiedzić, zadzwonić wysłać list. Jak ty odpowiesz, zależy od ciebie.
W UK przyjmuje się, że ten co pożycza też ma obowiązek być na tyle ostrożny by nie dać każdemu napotkanemu a potem nękać sądy za swoje zaniedbania.

Starababa
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 30 sty 2011 15:26

Postautor: Starababa » 11 kwie 2013 17:16

Lepiej ignorować wezwania debt collector do zapłaty i odczekać 6 lat.


Wstaw mi linka do oficjalnego info ze ignorujac listy/telefony/wizyty wierzycieli przez 6 lat - dlugi sie przedawniaja?

goraluk
Rezydent
Posty: 1165
Rejestracja: 18 paź 2012 12:15

Postautor: goraluk » 11 kwie 2013 19:08

StaraBaba pisze:
Lepiej ignorować wezwania debt collector do zapłaty i odczekać 6 lat.


Wstaw mi linka do oficjalnego info ze ignorujac listy/telefony/wizyty wierzycieli przez 6 lat - dlugi sie przedawniaja?


Stara jesteś z councilowskiego mieszkania na wschodnim Londynie to i rozum już nie ten. Przeczytaj posty wyżej ze dwa trzy razy - ok?
Mniej cajderka i tanich win... i londynka.net. Zmień styl życia bo robisz coraz większą "Vicki Pollard":
Obrazek

Starababa
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 30 sty 2011 15:26

Postautor: Starababa » 11 kwie 2013 22:05

Mnie nie chodzi o twoje belkoty tylko o oficjalne informacje i potwierdzenie tego ze jak przez 6 lat czegos nie zaplacisz (mimo wierzycieli listow/telefonow/wizyt - czyli gdy wiedza gdzie mieszkasz) to dlug zostaje "przedawniony" - jakos tego oficjalnie nigdzie ni widze tylko twoj belkot.

I powtarzaj jak mantre "StaraBaba nie pije (w ogole) i gownianej TV nie oglada - w przeciwienstwie do ciebie.

Ta "laska" ze zdjecia to rozumiem twoja druga polowka?

goraluk
Rezydent
Posty: 1165
Rejestracja: 18 paź 2012 12:15

Postautor: goraluk » 12 kwie 2013 00:37

StaraBaba pisze:Mnie nie chodzi o twoje belkoty tylko o oficjalne informacje i potwierdzenie tego ze jak przez 6 lat czegos nie zaplacisz (mimo wierzycieli listow/telefonow/wizyt - czyli gdy wiedza gdzie mieszkasz) to dlug zostaje "przedawniony" - jakos tego oficjalnie nigdzie ni widze tylko twoj belkot.

To, rzesz ci odpisałem, przeczytaj i staraj się rozumieć, choć jak ci napisałem, pewnie to przyjdzie ci z trudnością bo miejsce gdzie mieszkasz przypadkiem nie jest.
I powtarzaj jak mantre "StaraBaba nie pije (w ogole) i gownianej TV nie oglada - w przeciwienstwie do ciebie.

Ta "laska" ze zdjecia to rozumiem twoja druga polowka?


Nie wiedziałem, że jesteś moja drugą połówką - cokolwiek ma to nie oznaczać...

Starababa
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 30 sty 2011 15:26

Postautor: Starababa » 12 kwie 2013 01:14

Powtarzam - nie chodzi mi o twoj belkot tylko o oficjalny link gdzie pisze:

"Ignorujac listy/telefony/wizyty wierzucieli lub firm windykacyjnych przez 6 lat - twoj dlug zostanie przedawniony"

No, daj oficjalny link to takiej informacji? Nie swoj CAB/zasilkowy belkot tylko oficjalny link.

Ja wiem ze jezeli kogos ni moga znalezc przez 6 lat to tak ale jezeli wiedza gdzie ktos mieszka, wysylaja listy/przychodza to nie ma takiej opcji jak przedawnienie.

Podasz oficjalny link do swoich (w 99% blednych) "informacji?

I nie chwal sie zdjeciami zony/kochanki - fatalnie wyglada...

NoToCo
Rezydent
Posty: 1324
Rejestracja: 26 sty 2009 13:02

Postautor: NoToCo » 12 kwie 2013 07:49

Niektóre długi rzeczywiście przedawniają się po 6 latach.

Więcej info w the Limitation Act 1980:
http://www.legislation.gov.uk/ukpga/1980/58

zimonn
Gastarbeiter
Posty: 11
Rejestracja: 04 kwie 2013 10:50

Postautor: zimonn » 12 kwie 2013 10:16

ludzie po co wy sie klucicie i wyzywacie? chcesz oficjalnego linku przeciez oczywiste jest ze takich informacji nie rozwiesza na ulicznych plakatach bo kazdy by tak robil. trzeba sie znac na prawie a oni bazuja na ludzkiej niewiedzy tak jak te odsetki za debet w lloyds. gdyby ktos sie nie wkurzyl i tym nie zajal to by dalej kasowali ludzi;/ mi chodzi o to od kiedy te 6 lat sie liczy? od zalozenia sprawy do sadu zapewne a na to maja pewnie ze 3 lata wiec w sumie to poczekam troche dluzej;] jeszcze odnosnie ich wiedzy o twoim adresie: to ze jestes zameldowany nie znaczy ze tam jestes a jezeli odpiszesz to juz potwierdza ze tam przebywasz. nikt przeciez nie pojedzie zeby sprawdzic czy ty tam mieszkasz;] poza tym komornik moze sciagnac tylko nadwyzke pewniej kwoty np to co masz powyzej 10000 na kacie z tego co kojaze;] gołodupca z ciebie nie zrobia raczej;]

zimonn
Gastarbeiter
Posty: 11
Rejestracja: 04 kwie 2013 10:50

Postautor: zimonn » 12 kwie 2013 10:16

ludzie po co wy sie klucicie i wyzywacie? chcesz oficjalnego linku przeciez oczywiste jest ze takich informacji nie rozwiesza na ulicznych plakatach bo kazdy by tak robil. trzeba sie znac na prawie a oni bazuja na ludzkiej niewiedzy tak jak te odsetki za debet w lloyds. gdyby ktos sie nie wkurzyl i tym nie zajal to by dalej kasowali ludzi;/ mi chodzi o to od kiedy te 6 lat sie liczy? od zalozenia sprawy do sadu zapewne a na to maja pewnie ze 3 lata wiec w sumie to poczekam troche dluzej;] jeszcze odnosnie ich wiedzy o twoim adresie: to ze jestes zameldowany nie znaczy ze tam jestes a jezeli odpiszesz to juz potwierdza ze tam przebywasz. nikt przeciez nie pojedzie zeby sprawdzic czy ty tam mieszkasz;] poza tym komornik moze sciagnac tylko nadwyzke pewniej kwoty np to co masz powyzej 10000 na kacie z tego co kojaze;] gołodupca z ciebie nie zrobia raczej;]

goraluk
Rezydent
Posty: 1165
Rejestracja: 18 paź 2012 12:15

Postautor: goraluk » 12 kwie 2013 12:00

zimonn pisze:ludzie po co wy sie klucicie i wyzywacie?


Ja tam tylko odpowiadam:))

chcesz oficjalnego linku przeciez oczywiste jest ze takich informacji nie rozwiesza na ulicznych plakatach bo kazdy by tak robil. trzeba sie znac na prawie


Dokładnie. Nie tylko to, ale ujawnienie publiczne pewnych przepisów, groziło by wręcz rewolucją:)) Co niektórzy nawet bladego pojęcia nie mają jak można tysiącami brać od państwa będąc w najwyższym progu podatkowym.
I tu mała uwaga. Właśnie to determinu8je pewne przepisu w tym o ściąganiu należności.

a oni bazuja na ludzkiej niewiedzy tak jak te odsetki za debet w lloyds. gdyby ktos sie nie wkurzyl i tym nie zajal to by dalej kasowali ludzi;/
mi chodzi o to od kiedy te 6 lat sie liczy? od zalozenia sprawy do sadu zapewne a na to maja pewnie ze 3 lata wiec w sumie to poczekam troche dluzej;]


Od przekazania sprawy do firmy windykacyjnej. Przeważnie po 2-4 miesiącach od terminu zapłaty.
Do sądu z prywatnym długiem ciężko jest iść, jeśli nie jest to sprawa przestępstwa.
Komornik w UK nie ma prawa wejść do domu jeśli sprawa dotyczy długu powstałego przez prywatnego pożyczającego jak bank, firma telekomunikacyjna itp.
Komornik nie dostanie nakazu sądowego w takim przypadku (inaczej jeśli wiązało się to z przestępstwem!).
Inaczej sprawa ma się wobec długów państwowych - wszelkiej maści podatki, mandaty (nie te parkingowe prywatnych firm).

jeszcze odnosnie ich wiedzy o twoim adresie: to ze jestes zameldowany


W UK nie ma czegoś takiego jak zameldowanie. Jest rezydentura, czyli po prostu pod danym adresem zamieszkujesz. Przeprowadzka do innego adresu nie powoduje automatycznie wymeldowania cokolwiek by to miało znaczyć a na pewno nie w Polskim znaczeniu.

nie znaczy ze tam jestes a jezeli odpiszesz to juz potwierdza ze tam przebywasz. nikt przeciez nie pojedzie zeby sprawdzic czy ty tam mieszkasz;] poza tym komornik moze sciagnac tylko nadwyzke pewniej kwoty np to co masz powyzej 10000 na kacie z tego co kojaze;] gołodupca z ciebie nie zrobia raczej;]


Jak napisałem wyżej o komorniku, poza tym koszt komornika to ok. 300-400 funtów, i on najpierw zabezpiecza swoje koszty, więc jak ktoś nie ma nic, to głupi nie jest i kosztów nie będzie generować:)
Debt Collctor czasem nazywa siebie komornikiem i działa na zasadzie zastraszenia. Jedyna rada jaką mogę wam dać to każdego legitymować kto zapuka do drzwi a go nie znacie.
Często debt collector lub inny wyskakuje z pytaniem "czy pan/pani tu mieszka"? Mając ze sobą clipboard,że niby coś ważnego notuje i sprawia wrażenie urzędnika. Spokojnie zapytać: "can you identify yourself?"
To da sygnał capowi, że nie ma do czynienia z baranem.
Będzie musiał się przedstawić i powiedzieć kogo reprezentuje, jego pewność zdecydowanie wówczas przygaśnie. A wy jak wiecie z kim macie do czynienia mówicie co chcecie:) np. nie ja nie chce niczego kupić:))) Lub po prostu zamknąć drzwi!
Proszę pamiętać, ze wpuszczanie takiej osoby do domu ZAWSZE działa na wasza niekorzyść!!! Bo on nie może wejść siłowo, tylko jak wy go zaprosicie i w sądzie zawsze będzie, ze sami go do domu zaprosiliście! Nikt nie będzie słuchał opowieści, że coś nie wiedzieliście czy przestraszyliście się.
Najlepiej jak się boicie zawsze poprosić by wszelką korespondencję przesłali listownie. Na 80% więcej nikt do domu nie zapuka ani nawet żadnej poczty nie będzie.
Zwrot pożyczki jest w 100% wolontariacki!!! Zapamiętać to sobie i myśleć!
Przy czym mam na myśli pożyczki bez zastawienia tak zwane: unsecured loans - w przypadku zastawu np. domu sprawy się komplikują i bez prawnika się nie obejdzie (też do wygrania sprawy).
Opisałem pożyczki niezastawione, bo mimo wszystko, większość rodaków w UK nie ma raczej tu własnościowego domu/mieszkania.

Starababa
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 30 sty 2011 15:26

Postautor: Starababa » 12 kwie 2013 15:30

NoToCo pisze:Niektóre długi rzeczywiście przedawniają się po 6 latach.

Więcej info w the Limitation Act 1980:
http://www.legislation.gov.uk/ukpga/1980/58


NTC - ja to wiem , znam przepisy.

Tylko ze nie jest to tak jak Goral mamrocze "po swojemu" wiec z uporem maniaka bede pytac o link do oficjalnego na ten temat info w sytacjach ktore on tu przedstawia.. ;)

NoToCo
Rezydent
Posty: 1324
Rejestracja: 26 sty 2009 13:02

Postautor: NoToCo » 12 kwie 2013 18:47

Zapomniałaś dodać, że w jego świecie nie trzeba też płacić TV licence i że nie trzeba płacić alimentów przez Lex coś tam.


Wróć do „Prawo”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 10 gości