to pracownicy sieci tez beda razem z nim dzielic kociolek w piekle
, bo wałki chocby specjalne wprowadzanie zamieszania z cashbeckami i wykorzystywanie np. slabej znajomosci jezyka czy przepisow przez nich to normalka, ze nie wspomnie olewactwa klienta w razie problemów.
autor tematu znajdzie sie w bazie danych i jesli nie splaci to niczego na raty nie kupi w UK i moze miec inne problemy gdyby chcial tu wrocic na dluzej