Strona 1 z 2
Mały (duży?) problem
: 24 maja 2008 18:31
autor: user2102841
Co byscie zrobili, gdyby wasz supervisor podkradal (kradl?) wasze napiwki w hotelu, w ktorym pracujecie? (Sprzatam w 5* hotelu w centrum)
: 24 maja 2008 20:50
autor: Brain
superwajsor jeden sprzatajacych grupa.
Jak masz problem znajdz go i polam mu nogi.
A powaznie to jezeli ma kogos nad soba to solidarnie pojsc i powiedziec, ze wszystkie napiwki, ktore wam sie naleza jako dodatkowe wynagrodzenie za dokladna i ciezka prace zostaja zatrzymane przez pseudo superwajsora.
Jego tez ktos sprawdza, troche wyobrazni i wywinac mu jakas kosmicznie komediowa swinie.
Pozdrawiam
ps. nie wiem co bym zrobil, z jedenej strony mozna wyleciec z roboty, z drugiej strony miesiecznie jestescie jakies pieniazki wieksze badz mniejsze w plecy wiec jedno i drugie godzi w was jako pracownikow. w sumie moze pierwszy sposob bo z hamami to po hamsku...
: 25 maja 2008 01:16
autor: MarcFloyd
Poczeka, co masz na mysli podkrada?
Nie zbieracie tipow do puli i nie sa rozdzielane np. co wieczor albo raz w tygodniu?
: 25 maja 2008 16:35
autor: user2102841
Zbierac napiwki do wspolnej puli? Ciekawy pomysl... Jestem nowa w tej branzy, wiec przyjmuje zasady jakie panuja w tym hotelu. A sa one tam wlasnie takie, ze napiwek zostawiony przez goscia zabiera sprzatajacy w danym pokoju room attendant. Natomiast przynamniej 2-3 supervisorki (z 7 ktorych mamy) widziane byly przez sprzatajacych, albo ludzi z room service na zabraniu napiwku zanim pokojowka dotarla do nastepnego pokoju. A chodzi o sumy od kilkudziesieciu pensow do 20-30 funtow.
: 25 maja 2008 18:51
autor: Brain
Tylko z czystej ciekawosci, skad pochodza superwaizorki lub jakiej sa nacji?
Pozdrawiam
: 25 maja 2008 19:35
autor: user2102841
Nie znam ich narodowości, natomiast sa one Murzynkami. Reszta supervisorow to 3 Brytyjki, 1 (chyba) Meksykanka i dwoch Hiszpanow.
: 25 maja 2008 19:57
autor: MarcFloyd
Wiesz co, naprawde nie wiem co ci poradzic... moze nalezy porozmawiac z managerem?
: 25 maja 2008 20:28
autor: Brain
Dziekuje za odpowiedz.
Pozdrawiam
: 25 maja 2008 23:54
autor: user2102841
Dzieki za wasze odpowiedzi. Dalabym wam plusy, ale nie ma ich na moim ekranie!
: 26 maja 2008 12:32
autor: MarcFloyd
user2102841 pisze:Dzieki za wasze odpowiedzi. Dalabym wam plusy, ale nie ma ich na moim ekranie!
Jakis problem z explorerem??? Plus powinien byc na dole postu kolo przycisku z krzyzykiem -
"Cytuj" "Zmien" "X" "+"
: 26 maja 2008 12:49
autor: user2102841
zrobione

: 26 maja 2008 14:22
autor: MarcFloyd
Dzieki

aczkolwiek akurat nie o to chodzilo. Po prostu bylem ciekawy czy na ktorejs przegladarce forum nie dziala poprawnie.
: 26 maja 2008 20:01
autor: Brain
Oj nie badz taki skromny... Marc-u
Nic mnie nie kosztuje podpowiedziec lub napisac swoja opinie, dziekuje za plus.
pozdrawiam
ps. opisz jak rozwiazaliscie sprawe, mam nadzieje ze wam sie to uda
: 27 maja 2008 17:40
autor: czarnas
To jest normalka,że supervisorki biorą tipy,sadze że nic nie zrobicie bo te osoby nad nimi dobrze o tym wiedzą,a wasza skarge o to zleja z góry na dół,myślicie ze manager przejmie się tipami?jak am z chęcią by wziął i kto wie jakie oni maja układy!sory ale uwazam że nic zrobic nie mozna,tymbardziej ze po ludzku to w tych hotelach nie traktuja tylko jak woły,wiem bo pracowałam i tylko raz natknęłam sie na tipa a takto pokoje oblatywały przed naszym wejsciem i brały sobie tipy i nikt sie tym nie przejmował,a po drugie to my byłyśmy przegrane i może nawet nikt by nam nie uwierzyl.
: 27 maja 2008 17:50
autor: Usercostam
czarnas pisze:To jest normalka,że supervisorki biorą tipy,sadze że nic nie zrobicie bo te osoby nad nimi dobrze o tym wiedzą,a wasza skarge o to zleja z góry na dół,myślicie ze manager przejmie się tipami?jak am z chęcią by wziął i kto wie jakie oni maja układy!sory ale uwazam że nic zrobic nie mozna,tymbardziej ze po ludzku to w tych hotelach nie traktuja tylko jak woły,wiem bo pracowałam i tylko raz natknęłam sie na tipa a takto pokoje oblatywały przed naszym wejsciem i brały sobie tipy i nikt sie tym nie przejmował,a po drugie to my byłyśmy przegrane i może nawet nikt by nam nie uwierzyl.
Mi by na pracy takiej wtedy nie zalezalo, bo co mi nie dosc po marnej kasie jak i uczuciu, ze codziennie ktos mnie robi ? Ja bym na jej miejscu zapytal sie o to managera i probowal rozwiazac sytuacje - i ew. w miedzyczasie szukac nowej pracy.