Working Tax Credit
: 20 kwie 2008 22:09
Witam,
zastanawialem sie czy ktos z Was moze mial taki problem, jaki mam(y) z moja dziewczyna. Po prostu nie wiemy jak postapic aby bylo ok.
Ale moze od poczatku. Od kilkunastu miesiecy otrzymujemy Working Tax Credit. Otrzymujemy je jako indywidualne osoby. Nie sa to sumy wielkie ale zawsze cos. Jednak z tego co sie dowiedzielismy, gdybysmy wspolnie (jako para) ubiegali sie o WTC to nie dostalibysmy go - ze wzgledu na wspolne dochody przekraczajace limit. Problem jest tym bardziej skaplikowany ze przez caly czas pobytu tutaj mieszkalismy razem (oczywiscie z innymi ludzmi tez), co wiecej, mamy zalozone wspolne konto bankowe, a raczej, kazdy z nas ma wlasne konto z dostepem do konta drugiej osoby. Problem teraz polega na tym ze w sierpniu zamierzamy sie pobrac i nie wiemy czy ich urzad podatkowy nie doczepi sie ze tak naprawde powinnismy skladac podanie razem i w sumie to nie powinnismy niczego dostawac od nich. Dodatkowo wiemy ze raczej napewno nie dostaniemy WTC na nastepny rok (jako indywidualne osoby) z uwagi na w miare wysokie dochody, prawdopodobnie skonczymy z nadplata do zwrotu. Jestesmy gotowi zglosic to urzedowi i oddac wszystko co dostalismy od nich ale boimy ze oni i tak postanowia nas ukarac (standardowo 300 funtow za pozne zgloszenie zmian co jeszcze zaakceptujemy, ale moga tez wlepic do 3000 funtow i/lub wiezienie jesli uznaja to za fraud). Czy ktos z was mial juz taka sytuacje? Jak postapil? Co jest lepsze, zglosic sie i przyznac do wszystkiego czy po prostu np. zglosic ze dopiero teraz zaczelismy zyc ze soba? Czy ktos wie czy oni beda patrzec wstecz i jak daleko, po prostu czy beda podejrzliwi z uwagi na wspolne mieszkanie i to konto? Moze ktos z Was juz kiedys podejmowal taka decyzje? Prosze pomozcie!
zastanawialem sie czy ktos z Was moze mial taki problem, jaki mam(y) z moja dziewczyna. Po prostu nie wiemy jak postapic aby bylo ok.
Ale moze od poczatku. Od kilkunastu miesiecy otrzymujemy Working Tax Credit. Otrzymujemy je jako indywidualne osoby. Nie sa to sumy wielkie ale zawsze cos. Jednak z tego co sie dowiedzielismy, gdybysmy wspolnie (jako para) ubiegali sie o WTC to nie dostalibysmy go - ze wzgledu na wspolne dochody przekraczajace limit. Problem jest tym bardziej skaplikowany ze przez caly czas pobytu tutaj mieszkalismy razem (oczywiscie z innymi ludzmi tez), co wiecej, mamy zalozone wspolne konto bankowe, a raczej, kazdy z nas ma wlasne konto z dostepem do konta drugiej osoby. Problem teraz polega na tym ze w sierpniu zamierzamy sie pobrac i nie wiemy czy ich urzad podatkowy nie doczepi sie ze tak naprawde powinnismy skladac podanie razem i w sumie to nie powinnismy niczego dostawac od nich. Dodatkowo wiemy ze raczej napewno nie dostaniemy WTC na nastepny rok (jako indywidualne osoby) z uwagi na w miare wysokie dochody, prawdopodobnie skonczymy z nadplata do zwrotu. Jestesmy gotowi zglosic to urzedowi i oddac wszystko co dostalismy od nich ale boimy ze oni i tak postanowia nas ukarac (standardowo 300 funtow za pozne zgloszenie zmian co jeszcze zaakceptujemy, ale moga tez wlepic do 3000 funtow i/lub wiezienie jesli uznaja to za fraud). Czy ktos z was mial juz taka sytuacje? Jak postapil? Co jest lepsze, zglosic sie i przyznac do wszystkiego czy po prostu np. zglosic ze dopiero teraz zaczelismy zyc ze soba? Czy ktos wie czy oni beda patrzec wstecz i jak daleko, po prostu czy beda podejrzliwi z uwagi na wspolne mieszkanie i to konto? Moze ktos z Was juz kiedys podejmowal taka decyzje? Prosze pomozcie!