Strona 1 z 1

CCTV w shared house.

: 24 wrz 2014 15:32
autor: mimaxx
Witam
Mieszkam w dzielonym domu i ktoś notorycznie podkrada mi jedzenie. Ten fakt mógł bym jeszcze znieść ale gdy pomyśle że ktoś mógł pić moje mleko z gwinta lub dotykać np. mojego chleba bierze mnie odraza. Zastanawiam się czy monitorowanie kuchni bez wiedzy współlokatorów jest legalne?

: 24 wrz 2014 15:44
autor: banita
a chcesz sie sadzic czy tylko dac w ryj?

: 24 wrz 2014 15:50
autor: mimaxx
Nie na sensu się sądzić. Chodzi mi o to żebym mógł zjeść cokolwiek bez myśli że po zjedzeniu dostanę syfa. Jak to nazwałeś "dać w ryj" chyba bardziej do mnie przemawia.

: 24 wrz 2014 15:56
autor: banita
to jakie znaczenie ma czy to legalne czy nie:) ogladaj i wal albo dosyp czegos i patrz kto sie otruje ...

: 24 wrz 2014 16:13
autor: mimaxx
Chyba bym się z tym lepiej czuł gdyby było to legalne. Co do dosypywania to sypałem już spore ilości soli do soków, niestety nie odstrasza. Środki przeczyszczające są gorzkie i łatwo wyczuć że coś jest nie tak. Jeśli znasz jakiś który ma delikatny smak to chętnie go przetestuje.

Re: CCTV w shared house.

: 27 wrz 2014 23:43
autor: aina24
mimaxx pisze:Witam
Mieszkam w dzielonym domu i ktoś notorycznie podkrada mi jedzenie. Ten fakt mógł bym jeszcze znieść ale gdy pomyśle że ktoś mógł pić moje mleko z gwinta lub dotykać np. mojego chleba bierze mnie odraza. Zastanawiam się czy monitorowanie kuchni bez wiedzy współlokatorów jest legalne?



znam lepsze rozwiazanie:
link do strony

:wink:

Re: CCTV w shared house.

: 01 paź 2014 10:42
autor: mimaxx
aina24 pisze:
znam lepsze rozwiazanie:
link do strony

:wink:


W tym czymś mieszczą sie dwa kartony mleka, oczywiście po wyciągnięciu półeczki.
Założyłem ukrytą kamerę. Kamerka została mi ze starego laptopa, uciąłem kostkę i dolutowałem kabel usb. podłączyłem pod nowego laptopa, zainstalowałem program fero cctv. Kamerkę wmontowałem w gips wykończeniowy pomiędzy ścianą a sufitem. W kuchni widać jedynie głęboką małą dziurkę. Po dwóch dniach mam już nagranie jednego złodzieja. Podejrzewam więcej osób więc przed odkryciem kart ponagrywam jeszcze trochę.