micxal pisze:Witam, czy ktoś może słyszał o takiej sytuacji gdzie jedna osoba dostała mandat i punkty karne a inna wzieła to na siebie? :-8
Of kors ze nie. Przeciez to nielegalne
Mandat za predkosc czy swiatlo czy cokolwiek z kamery pstrykniete przychodzi zawsze do wlasciciela samochodu.
Jezeli na zdjeciu nie widac kto prowadzil, to sam jaka masz pewnosc?
Mialem podobna sytuacje.
Jechalismy i nam pstrykneli. Przyszedl list do wlasciciela w ktorym kaza podac kto byl kierowca. W formularzu napisalismy ze nie jestesmy pewni na 100% kto w danym momencie prowadzil bo sie czesto 'zmienialismy' (dla bezpiecznej jazdy. Byla to w koncu dluuuuuga podroz z salfenda bak tu india) ale jestesmy przekonani ze byla to taka a taka osoba. No i ona dostala mandat i punkty. Nioh nioh nioh.
A tak naprawde to to byl on.
Sprytny lisek.