Londynek

Witam,

Podziele sie z wami moja historia i prosze o porady.

W czerwcu ubieglego roku dostalem prace w firmie X. Poszedlem na induction, wypelnilem kilka papierow, ale umowy tam nie bylo. Zaraz po induction dostalem jednak telefon, ze dostalem moja wymarzona prace w firmie Y wiec zrezygnowalem z pracy w firmie X.

Jednak od czerwca regularnie miesiac w miesiac dostaje przelewy za pelne przepracowane miesiace w firmie X, pomimo ze nie podpisalem umowy ani nie przepracowalem ani jednego dnia.
I teraz pytania:
-czy firma X moze domagas sie zwrotu pieniedzy?
-czy moga pojawic sie konsekwencje prawne?
Pozdrawiam,

P

Podejrzewam, ze nie zostalem zdjety z listy plac.

A pytajac o konsekwencje prawne chodzilo mi o to, czy moga mnie podac do sadu za to.

Pozatym lepiej się z nimi skontaktuj pierwsza, bo nie ma takiej opcji, że nie wiedziałaś, że dostajesz nienależne pieniądze. A to już przestępstwo.

usercostam pisze:Pozatym lepiej się z nimi skontaktuj pierwsza, bo nie ma takiej opcji, że nie wiedziałaś, że dostajesz nienależne pieniądze. A to już przestępstwo.

nastepny
on ci to, nie ona

od czerwca dostajesz kase - w lutym pytasz..

niezle....

emigrantka pisze:od czerwca dostajesz kase - w lutym pytasz..

niezle....

oj tam, oj tam
przeciez wszyscy wiedza, ze w londynie czas zapie@#^la jak forrest