Londynek

robilem u goscia bez pisemnej umowy jako podwykonawca po skonczonej robocie niezaplacil nie chce przyjac rachunku .to angol firma limited moze ktos mial podobny przypadek i wie jak to rozwiazac

Wysylasz mu fakture poczta, w niej umieszczasz termin zaplaty. Jak nie zaplaci wysylasz remittance, pozniej nastepne. Jak nie zaplaci pozostaje ci sad - jesli wykonywales dla niego prace to na pewno ktos o tym wie, wiec sprawe powinienes wygrac bez problemow.

Jakiego typu to jest sąd /przy roszczeniach za zaległe pieniądze/ czy jest jakas pełna jego nazwa i gdzie mozna znależc adres dla danego rejonu

To zalezy od kwoty zdaje sie - przy malych kwotach (do £5000) jest to uproszczona procedura, tzw "small claims track". Powinien to byc County Court (tak mi sie wydaje - nie jestem prawnikiem).

Mam podobny problem i myslalem takze aby wyslac rachunek poczta, ale problem jest taki, ze ta firma ma status Dissolved i rachunek by musial byc na osobe fizyczna u ktorej pracowalem.
Nie mowiac juz o kasie, ale czy jest mozliwosc odzyskania np. podatku?
Tutaj mozna zglosic:
http://www.direct.gov.uk/en/MoneyTaxAnd ... G_10010579
Ale nie wiem czy to sie tyczy takze Limited, ktore dawno nie istnieja, a gosc zatrudnia nowe osoby bez zadnej umowy.
O tyle dobrze ze mam na papierku potwierdzenie ze napisal ze potwierdza ze pracuje.