Londynek

Napisze w skrócie sytuacje jaka ma miejsce i liczę ze ktoś ma pojęcie o prawie angielskiem i może pomoc.


Wynajęliśmy w 2 pary mieśzkanie od Polki która jest tenantka czyli podnajmuje nam a ma umowę z landlordem , my z nią umowy pisemnej nie mamy. Tylko płaciliśmy jej pieniądze na jej konto prywatne. Jedyny dowód, okazało sie ze umowa na mieszkanie jej sie skończyła i ciągła to tak długo ile sie dało żeby sie nachapac pieniędzy , ona tam nie mieszka od paru lat gdzie my wyjanujemy. I teraz przyszedł nakaz eksmisji na jej nazwisko , a co znaki ? Ona za nic nie płaciła , gaz 1000f zadłużenia na nią są rachunki. Landlord wcześniej pare miesięcy temu był i widział ze my mieszkamy a nie ona, wytlumaczylismy mu co i jak a i tak papiery z sadu przyszły na nią. Mieszkamy w 2 rodziny , my z córka a oni z synem plus ona jest w ciąży . Są szanse ze dadzą nam czas żeby coś znaleść czy poprostu wyrzuca w poniedziałek ze wszystkim na ulice ? To nie nasza wina. Dzięki za pomoc

1, skoro ona tam nie mieszkala , dlaczego rachunki nie sa na was????

bo ???

- bo my nieprzepisaly bo my nie wiedziely ,,,,

bull shit...

jak czytam takie rzeczy to mi witki opadaja , bo biedni polacy zostali oszukani przez chciwa polke niedobra,
i dopiero teraz dowiedzieliscie sie ze rachunki sa niezaplacone,,,,,

a przedtem to hajlajf.....


owce ,,,,k..wa... owce maja czasem jakies poczucie swiadomosci i przynajmniej becza jak widza rzeznika,,,,

Bo rachunki były wliczone a jak masz tak pisać to wogole nie pisz bo nie pomagasz

blondynek pisze:z rachunkami to nie taka prosta sprawa, bo jesli ona jest glownym najemca to normalne ze rachunkow nikt na nich nie przepisze

(teoretycznie)

dzwonia telefonicznie do dostawcy energii i powiadamiaja ze zmienia sie platnik, podaja dane do ustawienia direst debit i stan licznika ,gotowe.

rejestruja sie na thames water jako mieszkancy i robia to samo

rejestruja sie na tv license i analoiocznie jest to samo

nie musza przedstawiac zadnych dokumentow , doskonale zdajesz sobie z tego sprawe


a do autora postu:

skoro decydujesz sie na nielegalne wynajmowanie domu /niezgodne z prawem ,niezgloszone do odpowiednich wladz i instytucji / musisz sie liczyc z tym ze zostaniesz na lodzie

rada jest jedna,sprobowac porozmawiac z langlordem.../pytanie dlaczego nie zrobiliscie tego wczesniej skoro on wiedzial ze rzekoma oszustka tam nie mieszka/i wynajac mieszkanie bezposrednio od niego

jesli sie nie uda wyjscie jest jedno gumtree , albo agencja , w najgoryszm przypadku ogloszenia na londynku i juz

nie rozumiem w czym problem

GKoguciskoooo pisze:Napisze w skrócie sytuacje jaka ma miejsce i liczę ze ktoś ma pojęcie o prawie angielskiem i może pomoc.


Wynajęliśmy w 2 pary mieśzkanie od Polki która jest tenantka czyli podnajmuje nam a ma umowę z landlordem , my z nią umowy pisemnej nie mamy. Tylko płaciliśmy jej pieniądze na jej konto prywatne. Jedyny dowód, okazało sie ze umowa na mieszkanie jej sie skończyła i ciągła to tak długo ile sie dało żeby sie nachapac pieniędzy , ona tam nie mieszka od paru lat gdzie my wyjanujemy. I teraz przyszedł nakaz eksmisji na jej nazwisko , a co znaki ? Ona za nic nie płaciła , gaz 1000f zadłużenia na nią są rachunki. Landlord wcześniej pare miesięcy temu był i widział ze my mieszkamy a nie ona, wytlumaczylismy mu co i jak a i tak papiery z sadu przyszły na nią. Mieszkamy w 2 rodziny , my z córka a oni z synem plus ona jest w ciąży . Są szanse ze dadzą nam czas żeby coś znaleść czy poprostu wyrzuca w poniedziałek ze wszystkim na ulice ? To nie nasza wina. Dzięki za pomoc

nie czytalam poprzednich odpowiedzi bo mi sie nie chce, wiec odnosze sie do tego pytania. Jesli prawda jest to co piszesz I to ze rachunki ona miala placic nie wy czyli nie wasze zaniedbanie, wiec z waszej strony jest to intencja legalnego wynajmu, umowa wystarczy, ze byla slowna, nie musi byc pisemna by byc prawomocna w UK, teoretycznie do 3 lat mieszkania, mozecie dostac wypowiedzenie ale nie eksmisja bo to nie wy przestepcy, trzeba to wyjasnic I zazadac wyjasnien jak I tego, ze jesli macie sie wyprowadzic to zadacie przynajmniej miesiac wypowiedzenia.

Wiem, ze bez znajomosci prawa jest ciezko wiedziec co I jak, ale ja osobiscie jakby nawet ktos uzyl do mnie slowa eksmisja podczas gdy np wiem, ze wszystko robie legalnie to bym juz na to patagraf znalazla... Wyjasnijcie to I domagajcie sie wlasnych praw jako wynajmujacy.

Aina - ja sie z Toba ustnie umowie ze mi wynajmniesz mieszkanie Blondynka ok?

Oni nie mieli umowy z landlordem/wlascicielem mieszkanie, pisemnej, ustnej czy sygnalowo dymnej.

Wziąłem wolne i czekam co to będzie , mam nadziejej ze dzisiaj na ulicy nie zostaniemy , nam żaden list nie przyszedł ani informacja ze mamy sie wyprowadzić .

blondynek pisze:wiesz, landlord moze ja wyprowadzic a wam moze mieszkanie wynajac - tym bardziej ze wie ze tam mieszkacie i placiliscie

ale daj znac co i jak bo jestem ciekawa co sie dzieje w takiej sytuacji

Zwykle landlord wprowadza kilka typów w miejsce lokatorki co nie płaci, których zadaniem jest picie whisky, słuchanie głośno muzyki i robienie żartów w strone niechcianych lokatorów. Problem szybko mija.

Narazie cisza , mieliśmy sie do 25.11 wynieść , cisza przed burza .

Dalej cisza

Ale piszesz ze exmisja na JEJ nazwisko nie na wasze....

Moze was zostawi w spokoju?

Hmmm