Postautor: qwerty5678 » 13 lis 2013 12:39
Witam! Proszę o poradę ,ponieważ w 04..2011r.złożyłam formę o Tax credit i Working tax credit.Po jakimś czasie poproszono mnie o dostarczenie odpowiednich dokumentôw,co też uczyniłam.W lipcu (bo tyle trwała procedura)przyznano mi oba te zasiłki,zwrócono mi również pieniądze za czas ,kiedy rozpatrywano sprawę.Wszystko pięknie,tyle że już w październiku tego samego roku przysłano mi list, że proszą o wyszczególnione w liście dokumenty.Wszystko,czego żądali powysyłałam i w 01.2012 r. przyszło pismo ,że wstrzymują mi zasiłki(oprócz Child benefit,który pobierałam już rok) i mam oddać całą kwotę.Dodam również,że nie został podany żaden powód,dlaczego te zasiłki zostały mi anulowane oraz nikt się pod tą decyzją nie podpisał. Nadmienię,że moja sytuacja była taka sama jak w dniu wysłania aplikacjii.Zrobiłam odwołanie,które pozostało bez odpowiedzi.Po roku przyszedł następny list,ze mam oddać pieniądze.Zrobiłam również odwołanie,które zostało bez odpowiedzi i tak jeszcze dwa razy.Dziś przyszło pismo,że kwotę,którą zalegam mogę wpłacić w całości lub zadzwonoć i ewentualnie dogadać się co do rat.Czy mogę coś w tej sprawie jeszcze zrobić?