Londynek

mogl bys mnie oswiecic w tym temacie
poniewaz jest duze ryzyko ze pewne osoby mialy dostep bez mojej wiedzy do moich danyc(wiem kto lecz nie mam twardych dowodów przeciw niemu) z dowodu osobistego etc.... jak i podpisow umow , i obwawiam sie ze ktos na moje dane narobil jakis kombinacji , typu kredyt ,telefon , wpisanie mnie jako osobe zobowiazana do placenia rachunkow, council
jak wyglada wegzekowanie naleznosci gdy naleznosc miala miejsce na terenie UK
1) z powodztwa cywilnego pomiedzy polakiem a polakiem lub anglikiem a polakiem ( ktory jest winien anglikowi) na podstawie umowy cywilnoprawnej np. dlug prywatny
2) za nie zaplacony rachunek - gdy coucil lub jakis urzad zalozy sprawe np. dlug z urzedu
3) jakas prywatna firma np osoba prywatna wezmie telefon na moje dane , lub inne zobowiazanie bez mojej wiedzy
Gdy polak przebywajacy w UK wroci na stale do PL ?? ( nie ma nic w UK np. konta w banku itd, itp

chcialbym dodac ze na poczatku myslalem ze jestem w "dobrym gronie " nie stety pod koniec okazalo sie ze to byl margines obracajacy sie wokol "czarnych charakterow"
PROSZE O POMOC

Jeżeli masz podejrzenie, że ktoś używał Twoich danych zgłoś na policje (polską lub UK)

ok to zglosze na policje w PL i co sprawdza czy nie mam zadluzenia ???
czy nie figuruje gdzies bo nie lapie ??? jak pojde na policje w PL to mi powiedza " a ma pan dowody" - ( nie mam ) - to powiedza bez dowodow to nie ma przestepstwa dziekuje do widzenia ????
POMOZCIE

to na UK policje bedzie troche trudno bo nie chce tam wracac bo w PL sie ustawiam
a sluchajcie jak juz jestem w PL ponad rok , i co dopiero zamknole m konto w banku z saldem dodatnim oklo 50 GBP , a bank mial adres PL i korenspondecje etc,,,
to jak by ktos na wywijal z council , mandaty , telefony ?? rachunki za swiatlo
TO CZY PRZYSZLO BY JUZ COS NA POLSKI ADRES ???

cos mi tu nie pasuje...

jestem 1000000% LEGAL
napisalem w 1 poscie ze jest duze ryzyko ze ktos mogl cos wziasc i teraz tak gdybam , bo dziwnie sie sklada ze w PL ciagle slysze o przeketach polaczkow w UK a wiem teraz ze osoby z ktorymi mialem to "czarne charaktery" a wszystko wydawalo sie ok na pocztek

i nie jest tak ze obawiam sie UK police , chodzi o fakt ze bede tam musial leciec , problem z zakwaterowwanie , koszty czas , a nie mam twardych dowodow na te osoby , to wszytko w formie porady bo z reguly jestem zapobiegwaczy

PROSZE O POMOC

paranoja?

twojnick pisze:ok to zglosze na policje w PL i co sprawdza czy nie mam zadluzenia ???
czy nie figuruje gdzies bo nie lapie ??? jak pojde na policje w PL to mi powiedza " a ma pan dowody" - ( nie mam ) - to powiedza bez dowodow to nie ma przestepstwa dziekuje do widzenia ????
POMOZCIE

Oby Cię odprawili z kwitkiem wtedy, tzn. z papierem, że coś takiego zgłosiłeś. Wtedy jak przyjdzie do płacenia, będziesz mieć podkładkę, że to nie ty.

ok dzieki za info , wiec zapytam jak bede blisko
ale podejrzewam ze oni moga sprwadzic w rejestrze "przestepczosc" lub cos takiego

JESLI KTOS MA JESZCZE JAKAS (MĄDRĄ) RADE , POMOZCIE

taa , czyli teraz wyszlo na to ze jestem kriminalista ktory ukrywa sie w20 metrow pod ziemia zeby mnie ni e namierzyli hhehehehe
ach ci polacy