Londynek

witam,mam pytanie,czy ktos ogłosił sie bankrutem w uk z długami w p[olsce?pozdrawiam,dziekuje z góry za odpowiedz

Łukaszek pisze:witam,mam pytanie,czy ktos ogłosił sie bankrutem w uk z długami w p[olsce?pozdrawiam,dziekuje z góry za odpowiedz

A co ma dług w Polsce do angielskiej instytucji bankruta?

Łukaszek pisze:witam,mam pytanie,czy ktos ogłosił sie bankrutem w uk z długami w p[olsce?pozdrawiam,dziekuje z góry za odpowiedz

Łot???Musisz się ogłosić bankrutem w kraju w którym utraciłeś wiarygodność finansową.... Nie rozumiem co ma piernik do wiatraka?? W Polsce bankrut może całkiem nieżle prosperować w UK...... O jesooo nie rozumiem toku myślowego .....Chyba to prawda że jestem "blondyna"

Zgadzam się z poprzednimi wypowiedziami. Jeżeli chodzi natomiast o ogłoszenie jak to określiłeś "bankructwa" w PL to teoretycznie jest możliwość ogłoszenia tzw. upadłości konsumenckiej (jeżeli długi nie wynikają z działalności gospodarczej), przy czym trudno będzie całkowicie umorzyć długi.

prawnicypl pisze:Zgadzam się z poprzednimi wypowiedziami. Jeżeli chodzi natomiast o ogłoszenie jak to określiłeś "bankructwa" w PL to teoretycznie jest możliwość ogłoszenia tzw. upadłości konsumenckiej (jeżeli długi nie wynikają z działalności gospodarczej), przy czym trudno będzie całkowicie umorzyć długi.

To jest ta zasadnicza różnica.
W UK, po roku (przeważnie) osoba objęta bankructwem, ma czyste konto, nie ma żadnych długów. Wszelkie roszczenia wobec tej osoby zostają skasowane - na tym polega bankrut. W Polsce nie ma bankruta tylko jest Upadłość Konsumencka.
Wynika to z dostosowania prawa Unijnego. Każdy kraj musi mieć instytucję która da możliwość oczyszczenia się z długów komuś kto stał się niewypłacalny. Tylko każdy kraj ma dużą dowolność w tym zakresie.
W UK, jest to oczyszczenie całkowite, w Polsce tylko z "nazwy".

----------------------------------
Instytucja "bankruta" istniała zawsze i praktycznie w każdej kulturze.
Np. Majowie, mieli kasowane długi z automatu po (chyba?) 12 latach.
W Biblii - jak dobrze pamiętam- pisało o oczyszczeniu ze zobowiązań po 5 latach. A co ciekawe, ziemię nabywało się na maksymalnie 50 lat. Po 50 latach ziemia mogła zostać przyznana komuś innemu.
Aż ciężko przyjąć, jak daleko dziś Polska odeszła od Biblii )

Zwykły konsument nie może zostać bankrutem.Tylko Ci co mieli własną działalność gospodarczą.Fajnie by było nagle milion konsumentow w Polsce zostaje bankrutami.Nie piszcie bzdur.Tylko ludzie z działalnościa gospodarczą mogą aplikowac o upadłość i miano bankruta.O konsumentach zwykłych nic w Dzienniku Ustaw nie czytałem.Każdy weżmie na raty co chce i sie za bankruta uwaza? Glupoty.

daro43 pisze:Zwykły konsument nie może zostać bankrutem.Tylko Ci co mieli własną działalność gospodarczą.Fajnie by było nagle milion konsumentow w Polsce zostaje bankrutami.Nie piszcie bzdur.Tylko ludzie z działalnościa gospodarczą mogą aplikowac o upadłość i miano bankruta.O konsumentach zwykłych nic w Dzienniku Ustaw nie czytałem.Każdy weżmie na raty co chce i sie za bankruta uwaza? Glupoty.

Napisałem ci, że nie wiem jak to jest w Polsce.
W UK każdy może ogłosić się bankrutem.