PROBLEM Z TRUDNYM NASTOLATKIEM...
: 01 lut 2013 23:04
witam...czy moze ktos mial problem z nastolatkiem???ucieczki,seksik,kradzieze kasy z domu itp...?mam przyjaciolke ktora boryka sie z takim problemem.dziewczyna nie moze sobie z tym poradzic.bylam z nia wszkole,prosic o pomoc.szkola jak to szkola,skonczylo sie na rozmowach z pedagogiem i zaproponowaniu dodatkowych zajec pozalekcyjnych dla nastolatka(13lat)na dzien dzisiejszy jest ona pod opieka socjal services,gdzie co jakis czas wspaniala pani urzedniczka przychodzi albo sie kontaktuje z mama i spisuje raport oraz poucza ze za ucieczke z domu gdzie przez cala noc policja z helikopterem wlacznie tej nastolatki szukala szlaban na telefon,komputer i wyjscia przez miesiac to za dlugo!!!ja to bym takiej guwniarze takie manto spuscila ale niestety mieszkamy w anglii.moja przyjaciolka ze zgroza wyczekuje nastepnego weekendu,co tez jej 13-nasto letnia corunia wywinie...czy znowy wyskoczy w nocy przez okno?a moze wroci nad ranem?gdzie wczesniej pusci rentgena w jej portfelu...a moze ktos slyszal o specjalnych obozach wychowawczych dla trudnej mlodziezy?albo cos w tym stylu...szkoda mi tej mojej przyjaciolki...dziewczyna jest sama i na ex meza nie ma co liczyc bo facet ma na nich [piii...]...prosze o konkretne porady a nie dogryzania znudzonych gospodyn domowych...