HSBC i NIN
: 02 sty 2013 19:12
Witam,
HSBC:
ponad cztery lata temu wyjechalem do Anglii na wakacje, zarobić trochę tuż po napisaniu matury (bylem okolo 2 miesiace). Zachowałem się nieodpowiedzialnie i nie zamknąłem konta w banku HSBC, po prostu zostawilem tam z 10funtow na plusie i sajonara..
Dzisiaj kończąc studia zastanawiam się czy nie wyprowadzić się do Londynu. Pojawiają się jednak wątpliwości czy nie jestem na liscie dłużników i czy w ogole bede mogl otworzyć konto.
Czy uwazacie, ze bede mial problemy?
Pojawia się wiele wątkow na temat niezamknietych kont ale nikt nie mowi tak naprawde jakie sa tego konsekwencje.. Czy jesli bede mial tego pecha i pojawia sie problemy to jak moge je rozwiązać?
NIN
Przypuscmy, ze zaloze konto bez problemu. Teraz pojawia się problem z interview. Czy wspominac o tym ze bylem tu cztery lata temu? (pracowalem na czarno w fabrykach, na zmywaku itd), czy mowic ze to moj pierwszy wyjazd? Chyba nie moge tak zrobic bo przeciez dowiedza sie ze mialem konto w UK?
Bardzo dziękuje za odpowiedzi i poswiecony czas.
HSBC:
ponad cztery lata temu wyjechalem do Anglii na wakacje, zarobić trochę tuż po napisaniu matury (bylem okolo 2 miesiace). Zachowałem się nieodpowiedzialnie i nie zamknąłem konta w banku HSBC, po prostu zostawilem tam z 10funtow na plusie i sajonara..
Dzisiaj kończąc studia zastanawiam się czy nie wyprowadzić się do Londynu. Pojawiają się jednak wątpliwości czy nie jestem na liscie dłużników i czy w ogole bede mogl otworzyć konto.
Czy uwazacie, ze bede mial problemy?
Pojawia się wiele wątkow na temat niezamknietych kont ale nikt nie mowi tak naprawde jakie sa tego konsekwencje.. Czy jesli bede mial tego pecha i pojawia sie problemy to jak moge je rozwiązać?
NIN
Przypuscmy, ze zaloze konto bez problemu. Teraz pojawia się problem z interview. Czy wspominac o tym ze bylem tu cztery lata temu? (pracowalem na czarno w fabrykach, na zmywaku itd), czy mowic ze to moj pierwszy wyjazd? Chyba nie moge tak zrobic bo przeciez dowiedza sie ze mialem konto w UK?
Bardzo dziękuje za odpowiedzi i poswiecony czas.