Postautor: MarcFloyd » 11 paź 2012 09:00
Hmmm, moj znajomy w czasie identycznej sytuacji zadzwonil po policje. Pomoglo, ale raczej nieformalnie - bo to nie jest sprawa dla policji. Auto nie jest ukradzione bo dales mu je dobrowolnie.
Mozesz wyslac/dostarczyc mu list w ktorym zazadasz wydania samochodu i zagrozic ze obciazysz go kosztami wynajmu auta za kazdy dzien bezprawnego przetrzymywania. Ale czy to pomoze to cholera wie.
Natomiast generalnie to Ty masz racje - jesli uzgodniliscie okreslony koszt naprawy i mechanik nie poinformowal cie ze bedzie wyzszy to formalnie nie ma prawa cie obciazyc - bo ty nie autoryzowales wyzszego kosztu. Gdyby sprawa skonczyla sie w sadzie to raczej wygrasz. Tyle czy kwota jest tego warta? To duzo szarpania sie.