Dorotka, my tu wszyscy umiemy czytac
Ty wyjedziesz w styczniu i chcesz byc na benfitach a twoj maz moze dolaczy po pol roku. Nie dziw sie ze ludzi szlag trafia.
To nie jest Polska, tu trzeba ciezko pracowac zeby sie utrzymac. Mnie by bylo wstyd przyjechac do obcego kraju i zaczynac od benefitow. Jak mialam przerwe miedzy jednym kontraktem a drugim pare miesiecy to nie lecialam po benefity tylko zaciskalam zeby i zylam z odlozonych pieniedzy i szukalam przejsciowej pracy. Wiec jak masz taka sytuacje zyciowa ze przy malym dziecku (nota bene tak chcesz ja uczyc zyc????) nie mozesz isc do pracy to przeczekaj ten okres w Polsce! Potem Polacy maja tu taka opinie ze wyludzaja benefity - przez takie osoby jak Ty! Generalnie nieroby!!