O wszystkim na tematy prawne
Starababa
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 30 sty 2011 15:26

Postautor: Starababa » 11 lis 2012 22:14

goraluk pisze:
blondynek pisze:Taka StaraBaba Może sobie wykupić mieszkanie od council za ieleś tam procent jego wartości, ale to nie zmieni faktu, że tam mieszka working class i ludzie na benefitach.


Powaznie? Widzisz, u mnie na osiedlu na palcach moge policzyc ludzi na benefitach....

Mieszkania council ludzie kupuja, sprzedaja, wyprowadzaja sie, wprowadza sie ktos inny itd itp.....


Zdejmniej te klepki z oczu.

Starababa
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 30 sty 2011 15:26

Postautor: Starababa » 11 lis 2012 22:20

blondynek pisze:od 10 lat zajmuje sie mieszkaniowka, a od 5 lat pracuje na transferach 'council housing' do ALMO, housing associations i innych takich...malo tego, moja dzialka to komunikacja zeby takie cepy jednokomorkowe jak ty mialy pojecie o co chodzi, jakie sa kwestie prawne, wlasnosci i inne takie wynikajace z owych transferow, ktore dotycza tenants, leaseholders i niewielki procent freeholders with charges

wiec akurat trafiles potezna kula w plot swojej blogiej ignorancji





goraluk pisze:Po raz kolejny ci piszę, że mało wiesz. Zamiast się obrażać to się naucz.




Obrazek

goraluk
Rezydent
Posty: 1165
Rejestracja: 18 paź 2012 12:15

Postautor: goraluk » 11 lis 2012 22:22

StaraBaba pisze:
goraluk pisze:
blondynek pisze:Taka StaraBaba Może sobie wykupić mieszkanie od council za ieleś tam procent jego wartości, ale to nie zmieni faktu, że tam mieszka working class i ludzie na benefitach.


Powaznie? Widzisz, u mnie na osiedlu na palcach moge policzyc ludzi na benefitach....

Mieszkania council ludzie kupuja, sprzedaja, wyprowadzaja sie, wprowadza sie ktos inny itd itp.....


Zdejmniej te klepki z oczu.


Tylko jakoś dziwnie nadal jest to working class... prawda?
Naprawdę nie wymagam od ciebie zrozumienia tego, dlatego nadal jesteś w council house...
A przy okazji, to radzę ci się pospieszyć z wykupem. Cameron i jego przydupasy z liberałów chcą zamknąć możliwość wykupywania mieszkań i domów councilowskich. Poza tym, idzie program pchany przez borysa by council house estate wywalić poza Londyn a w miejscu istniejących wybudowac apartamenty i penthouses, wątpię by ci council dał penthaus:)
Więc pora się zainteresować, bo za rok, dwa możesz wylądować w baraku za Epping przy M11.

goraluk
Rezydent
Posty: 1165
Rejestracja: 18 paź 2012 12:15

Postautor: goraluk » 11 lis 2012 22:25

Nie zmienia to fakty, że nadal mieszkasz w council flat....
Na wschodnim Londynie, zrozum, innym możesz imponować, mi nie, już wiesz o tym, dlatego ciągle mnie atakujesz. Jak już pisałem zajmij się może tymi kotami i psem i zrób coś z paleniem.
Zajmujesz się 10 lat mieszkaniówką i jak widzę pojęcie masz bardzo blade, może tam sprzątasz?

Starababa
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 30 sty 2011 15:26

Postautor: Starababa » 11 lis 2012 22:46

goraluk pisze:Nie zmienia to fakty, że nadal mieszkasz w council flat....
Na wschodnim Londynie, zrozum, innym możesz imponować, mi nie, już wiesz o tym, dlatego ciągle mnie atakujesz. Jak już pisałem zajmij się może tymi kotami i psem i zrób coś z paleniem.
Zajmujesz się 10 lat mieszkaniówką i jak widzę pojęcie masz bardzo blade, może tam sprzątasz?


Chyba po tym sajderku ci sie ostatnia komorka mowzgowa wypalila....

Starababa
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 30 sty 2011 15:26

Postautor: Starababa » 11 lis 2012 22:49

goraluk pisze:
Tylko jakoś dziwnie nadal jest to working class... prawda?


Skad wiesz?

:lol:




goraluk pisze:Naprawdę nie wymagam od ciebie zrozumienia tego, dlatego nadal jesteś w council house...


Jestem bo lubie... tu mieszkac :D


goraluk pisze:A przy okazji, to radzę ci się pospieszyć z wykupem. Cameron i jego przydupasy z liberałów chcą zamknąć możliwość wykupywania mieszkań i domów councilowskich. Poza tym, idzie program pchany przez borysa by council house estate wywalić poza Londyn a w miejscu istniejących wybudowac apartamenty i penthouses, wątpię by ci council dał penthaus:)
Więc pora się zainteresować, bo za rok, dwa możesz wylądować w baraku za Epping przy M11.
[/quote]

:lol:

Radzic to mozesz swojej kobiecie zeby majtki zakladala brazowym do tylu a zoltym do przodu... na zaden inny temat nawet nie probuj sie wysilac "radzic" - NIKOMU

A przy okazji - nie mam zamiaru swojego mieszkania wykupywac... :lol:

daro43
Rezydent
Posty: 1568
Rejestracja: 28 lip 2011 14:31

przekora

Postautor: daro43 » 12 lis 2012 11:38

Słownictwo polskie jest bogate wieśniak , słoma, kalosze, prostak w połączeniu tych wyrazów można upiększyć człowieka to łatwe, fajnie że jesteśmy tak różni mamy odmienne poglądy też fajnie tylko po co opluwamy się wzajemnie, ten portal ma służyć jedności i pomocy jeden drugiemu stanowi część środowiska polonijnego, wymianą doświadczeń nie mdłych licytacji czy baba ma mieszkanie i jak długo będzie miała, czy blondynek ma pustą lodówke czy nie, anglik czy ciapaty jak to by przeczytali to pomyśla w polsce sie leją nie szanują dnia niepodległości , to po co ich z tąd wyganiać sami sie pozabijaja , jesteśmy narodem przekornym, jeśli nic nie zmienimy marne szanse na całkowity szacunek od innych

NoToCo
Rezydent
Posty: 1324
Rejestracja: 26 sty 2009 13:02

Postautor: NoToCo » 12 lis 2012 12:09

Daro, w pełni zgadzam się z Tobą, że te forum powinno być źródłem pomocy i informacji, dlatego reaguję kiedy ktoś wypisuje (w tym temacie jak i w innych) bzdury, że pracownik nad którym psychicznie znęca się pracodawca jest dyskryminowany.

Są ludzie i "ludzie" - jedni potrafią normalnie rozmawiać, dyskutować, ale niestety są też i tacy, którzy kiedy skończyły im się argumenty zaczynają stosować śmieszne osobiste wycieczki i obrażają innych.

Ja uważam to za przejaw kompleksu niższości.

Starababa
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 30 sty 2011 15:26

Postautor: Starababa » 12 lis 2012 12:45

Obrazek

daro43
Rezydent
Posty: 1568
Rejestracja: 28 lip 2011 14:31

odpowiedz

Postautor: daro43 » 12 lis 2012 13:40

Inne nacje są ze sobą nie obok siebie przykład ? proszę, dodatkowo kiedyś pracowałem na etacie w Libańskiej restauracji co niedziela spotykali się w gronie rodzinnym i bliskich znajomych, jak jednemu z nich działa sie krzywda brak kasy np.wszystcy mu pomagali i finansowo i duchowo, a my jezdzimy na mopach i innych wynalazkach, dać pistolety i najlepiej się powybijać, zeby brać trzeba dać, czy my sie do końca możemy zjednoczyć? nie tylko jak wojna albo orkiestra Owsiaka?Ciężka sprawa :oops:

NoToCo
Rezydent
Posty: 1324
Rejestracja: 26 sty 2009 13:02

Postautor: NoToCo » 12 lis 2012 14:20

Yyyy... Ten przykład niczego nie potwierdza, bo jak mówiłam są ludzie i "ludzie".

To, że jedna libańska rodzina żyje w zgodzie nie znaczy, że tak mają wszyscy.

Ja Tobie też mogę sypnąć z rękawa przykładami Polaków pomagających sobie nawzajem, ale po co?

goraluk
Rezydent
Posty: 1165
Rejestracja: 18 paź 2012 12:15

Postautor: goraluk » 12 lis 2012 22:20

StaraBaba pisze:
goraluk pisze:
Tylko jakoś dziwnie nadal jest to working class... prawda?


Skad wiesz?

:lol:


Nie kuźwa, na wschodni londynie w council flats mieszka klasa wyższa i srednia:))) Tak, ty chyba tam jednak jedziesz na szmacie...



goraluk pisze:Naprawdę nie wymagam od ciebie zrozumienia tego, dlatego nadal jesteś w council house...


Jestem bo lubie... tu mieszkac :D


Bo jest tanio! A ciebie na więcej nie stać, fajki cztery koty i pies i jeszcze podnajmujesz bo kasy brakuje... idź ty... ci co mieszkają w slumsach też mówią, że lubią.

goraluk pisze:A przy okazji, to radzę ci się pospieszyć z wykupem. Cameron i jego przydupasy z liberałów chcą zamknąć możliwość wykupywania mieszkań i domów councilowskich. Poza tym, idzie program pchany przez borysa by council house estate wywalić poza Londyn a w miejscu istniejących wybudowac apartamenty i penthouses, wątpię by ci council dał penthaus:)
Więc pora się zainteresować, bo za rok, dwa możesz wylądować w baraku za Epping przy M11.


:lol:

Radzic to mozesz swojej kobiecie zeby majtki zakladala brazowym do tylu a zoltym do przodu... na zaden inny temat nawet nie probuj sie wysilac "radzic" - NIKOMU
[/quote]


Poza tym poziom typowo councilowski reprezentujesz, widać zakorzeniłaś się już. Znam takie z councilu jak ty, więc tak dobrze potrafię o tobie powiedzieć mimo, że cię nie znam.
A przy okazji - nie mam zamiaru swojego mieszkania wykupywac... :lol:


Bo cię nie stać! Tyle w temacie.
Już ci pisałem innym imponuj, mi nie zaimponujesz niczym, bo czym może council zaimponować?

goraluk
Rezydent
Posty: 1165
Rejestracja: 18 paź 2012 12:15

Postautor: goraluk » 12 lis 2012 22:37

blondynek pisze:goral...i znow cos uslyszysz ale nie do konca sluchasz :)


Czytaj czasem ze zrozumieniem, to było w formie dowcipu.
Cameron nie zlikwiduje programu (bo mowimy tu o right to buy i pochodnych) ktory wprowadzila Thatcher latach 80. i ktory - dodatkowo - 'ulepszyl' w kwietniu tego roku wprowadzajac korzystniejsze discounts

ostatnie zmiany ktore byly robione nt RTB to byly zmiany w 2006 przez rzad Labour - i wcale nie tak korzystne jak od kwietnia tego roku


Wiesz ile już domów zostało wykupionych przez MP na Westminster należących do council... teraz już wiesz dlaczego jest łatwiej wykupić?
A wiesz ile taki dom kosztuje na wolnym rynku?
Chodzi też o to by pozbyć się mieszkań socjalnych, mieszkania socjalne są przeciwwagą do rynku nieruchomości, im mniej mieszkań socjalnych tym droższe będą nieruchomości.

co do Borysa...Borys ma wiele pomyslow...Borys nie bedzie mayor do usranej smierci;
poza tym wydaje mi sie ze mylisz znow cos...pomysl programu gdzie rodziny na zasilkach chca przesiedlac w rejony mniej zaludnione (chodzi konkretnie o walie)
uslyszysz troche tu, troche tam i tak mmieszasz jak groch z kapusta


Nie, nie do Walii.
W Londynie jest sporo terenu na którym można dobrze zarobić, jednak by to zrobić należy najpierw go oczyścić, już nie jeden dzielnica zwana potocznie council estate poszła pod buldożer a na tym miejscu są penthouse i super luksusowe apartamenty i o to chodzi i to się realizuje właśnie pod rządami torystów.

co do klas..

goraluk...ty klasy zadnej soba nie reprezentujesz...i tylko buraki ktorym sloma za butami sie caly czas wlecze maja jazdy pt 'do jakiej klasy sie zaliczasz'

Naprawdę masz problemy z rozumieniem tekstu.
Nigdzie nie pisałem i nie pytałem kto do jakiej klasy należy.
Napisałem jedynie, że w UK podział klasowy to fakt i to bardzo zakorzeniony i bardziej aktualny niż tobie się wydaje.
Zrozumienie tego pozwala np. znaleźć miejsce do zamieszkania w dobrej okolicy bo klasy się trzymają razem.
I tu nie chodzi o konkurs kto jest working class a kto middle class.

podobnie jak mlotkowe przypadki pracownikow pewnych branz ktorzy nagle zapominaja skad pochodza i ze wzgledu na pensje juz zaliczaja sie do 'middle class'

he. he.


Ja jak najbardziej zaliczam się do middle class, nie tylko ze względu na dochody ale też ze względu na wykształcenie.

sam jestes z Polski; jedzie od ciebie jakimis bieszczadami..zawsze pozostaniesz przybytkiem z najbiedniejszej czesci Polokraju

komplesiki wychodza z ta klasy-fikacja


Detektywem to ty raczej nie będziesz... Mieszkałem w Polsce prawie całe życie w Gdańsku i Warszawie:) Góralem jestem bo lubię góry i wędrówki górskie te w Bieszczadach też:)


Wróć do „Prawo”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 8 gości