 prosze o pomoc. jestem w angli od 2,5 roku. przez dwa lata pracowalam na pelen etat, niestety menadzer mnie zwolnil poniewaz niechcial pracowac z polakami. dwa tygodnie puzniej dowiedzialam sie ze jestem w ciazy od 6 miesiecy szukam pracy ale ciezarnej nikt niechce pzyjac. jestem na utrzymaniu mojego chlopaka ktury zarabia okolo 900 funtów miesiecznie, lecz placimy dla moich rodziców za pokuj 300 funtów, 160 moj chlopak musi splacac co miesiac pozyczki ktura zaciagnał jeszcze nim byl zemna. wienc miesiecznie zostaje nam okolo 400 funtów na pzezycie co tak naprawde jest kropla w mozu potrzeb. staralam sie o zasilek dla bezrobotnej ale mi sie nienalezy poniewaz przez dwa lata pracy zamalo zarabialam, mimo pracy na pelny etat. mam 22 lata jestem psychicznie wykonczona jezdzeniem od urzedu do urzedu i wszedzie slysze ze nic mi sie nienalezy. z miesiaca na miesiac moje dlugi rosna bo kazdy telefon kazdy bilet na autobus kosztuja od 6 miesiecy niemoge nic wsukurac a zaniedlugo bede rodzic (10 tygodni) i zaczynam sie denerwowac, niewiem czy mam tu ocos walczyc starac sie czy wracac do polski? prosze pomuzcie
 prosze o pomoc. jestem w angli od 2,5 roku. przez dwa lata pracowalam na pelen etat, niestety menadzer mnie zwolnil poniewaz niechcial pracowac z polakami. dwa tygodnie puzniej dowiedzialam sie ze jestem w ciazy od 6 miesiecy szukam pracy ale ciezarnej nikt niechce pzyjac. jestem na utrzymaniu mojego chlopaka ktury zarabia okolo 900 funtów miesiecznie, lecz placimy dla moich rodziców za pokuj 300 funtów, 160 moj chlopak musi splacac co miesiac pozyczki ktura zaciagnał jeszcze nim byl zemna. wienc miesiecznie zostaje nam okolo 400 funtów na pzezycie co tak naprawde jest kropla w mozu potrzeb. staralam sie o zasilek dla bezrobotnej ale mi sie nienalezy poniewaz przez dwa lata pracy zamalo zarabialam, mimo pracy na pelny etat. mam 22 lata jestem psychicznie wykonczona jezdzeniem od urzedu do urzedu i wszedzie slysze ze nic mi sie nienalezy. z miesiaca na miesiac moje dlugi rosna bo kazdy telefon kazdy bilet na autobus kosztuja od 6 miesiecy niemoge nic wsukurac a zaniedlugo bede rodzic (10 tygodni) i zaczynam sie denerwowac, niewiem czy mam tu ocos walczyc starac sie czy wracac do polski? prosze pomuzcie 
zuwik22 pisze::staralam sie o zasilek dla bezrobotnej ale mi sie nienalezy poniewaz przez dwa lata pracy zamalo zarabialam, mimo pracy na pelny etat.
 A moze jako self i nie masz skladek poplaconych?Cos nie gra z Twoim zatrudnieniem.Mysle o tym przypadku napisz czy mialas p-45 czy moze payslipy?bo nie wiem jakie dokumenty przedstawilas w urzedzie?Zobrazuj to troche nie jestem jasnowidzem.Bo kazdy pracodawca przesyla do jobcentre kopie p-45 .Napisz jakie masz te dokumenty moze cos zaradzimy.
 A moze jako self i nie masz skladek poplaconych?Cos nie gra z Twoim zatrudnieniem.Mysle o tym przypadku napisz czy mialas p-45 czy moze payslipy?bo nie wiem jakie dokumenty przedstawilas w urzedzie?Zobrazuj to troche nie jestem jasnowidzem.Bo kazdy pracodawca przesyla do jobcentre kopie p-45 .Napisz jakie masz te dokumenty moze cos zaradzimy.lepiej nic nie pisz bo bladzisz sama czytaj dokladnie
1. contribution based JSA moze byc odmowione jesli faktycznie zarobki sa niskie i za malo skladek NI jest placone (to czesto sie zdarza ludziom ktorzy pracuja part time)
 prosze odp.
 prosze odp.zuwik22 pisze: muj angielski jest komunikatywny.
emigrantka pisze:zuwik22 pisze: muj angielski jest komunikatywny.
Szkoda mi Cie bardzo z powodu sytuacji w jakiej sie znalazlas i mam nadzieje ze dasz rade cos zalatwic, pisz odwolania jak radzi Blondynek.
ALY na zdanie cytat na gorze to mi sie w.k.u.r.w wlaczyl.
Ludzie do ... nedzy - 2 lata tutaj i "komunikatywny"? A pozniej placz bo jak cos potrzeba to nie rozumiecie/nie potraficie sie dogadac?
To to mnie kuzwa boli.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 17 gości