Postautor: Władysławów/turek » 14 lut 2012 22:05
Witam 5grudnia11r. skradziono mi auto,kradzież auta zgłosiłem na policje i do Tesco insurance,po kilku dniach z policji dostałem crime ref.nr. i podałem do ubezpieczalni dostałem list że po komplet dokumentów kluczyk itd.przyjedzie z firmy ravenston jakiś biegły.przysłano list od nich podano nr.tel i nazwisko gościa kto przyjedzie .Dzwoniłem parę razy dziennie nikt nie odbiera jak dzwonie na biuro to mówią ze przekażą biegłemu że dzwoniłem i nikt nie oddzwania dzwonie na Tesco i oni kontaktują się z nimi i po miesiącu biegły dzwoni że zapomniał o mnie ale ma daleko i po kilku dniach tj2.1.12r zjawia się klient z Londynu robi raport zabiera papiery i itd.mówi że po jego odejściu do 14 dni dostane czek i koniec dzwonie do Tesco i pytam jak moja sprawa odp. że wkrótce i tak w koło Macieju.co śmieszne mam ubez.comperhensiv i auto zastępcze nie należy się a za auto którego nie mam Musze płacić 76ł co miesiąc i nie mogę z canselować ubezpieczenia 3.2.12 zadzwoniłem że chce złożyć zażalenie i skargę na nich, a pan mówi że oni czekają na raport z policji.a gdy zadzwoniłem na policje to oni czekają na 75ł od Tesco za wystawieniem raportu. Przyjęto moje zażalenie w Tesco dostałem list i ponoć po 8miu tygodniach mogę coś dalej robić proszę o pomoc lub podpowiedz