Pomóżcie, mandat który chcę, ale nie mogę zapłacić-co robić?

[k.brzozowski]

witam,mam pewien problem,mianowicie dostalem mandat za przekroczenie predkosci 60 funt. i 3 pkt karn... ok,moja wina ,zagapilem sie ...zaplace,wyslalem do Metropolitan Police forme ktora dostalem [chodzilo o to zeby mogli sciagnac direct debitem]z numerem karty i kopia mojego prawka,musze zaznaczyc ze prawko mam polskie.... ,po 2 tyg przyszlo do mnie pismo ,ze nie moga ode mnie pobrac tych pieniazkow,poniewaz nie mam brytyjskiego prawka i nie moga mi wlepic 3 punktow karnych ...napisali rowniez zebym czekal na dalsze dzialania[pewnie patalachy nie wiedzieli za bardzo co z tym zrobic]po nowym roku dostalem wreszcie pismo.......tyle ze bylo to wezwanie na rozprawe sadowa.....noz k.....mac....,malo tego, wyznaczone na 20 marca ...oczywiscie wtedy bede w polsce na swietach.dodam ze rozprawa to tez koszt dodatkowy bo 70 fun. pomozcie prosze ,moze ktos z Was mial taka sytuacje,jak to ugryzc ,gdzie zadzwonic??????

[ODINN]

czemu patalachy? a kto jezdzi po uk z polskim prawkiem?

pojdziesz na rozprawe, kaza zaplacic ci 60F i nie wstawia ci punktow i tyle.

nastepnym razem, od razu jak przychodzi ci list z kamerki, dzwonisz do pani do dyspozytornii, tlumaczysz ze nie masz uk prawka, mowisz ze wymienisz i wyslesz, mila pani daje ci kilka tyg czasu na wymiane i wsio. wymieniasz, wysylasz, placisz, dostajesz punkty. w ten sposob omijasz rozprawe sadowa.

teraz to za pozno.