Postautor: start » 13 cze 2009 23:42
może ktoś mi podpowie co robić. Miałam stłuczkę samochodową w zeszłym roku w lipcu.Od tego czasu sprawa wlecze się w sadzie. Strona przeciwna nie pojawia się, świadek strony przeciwnej po 10 miesiącach złożył zeznanie, które ja kwestionuję.Dowodem prokuratury miało być nagranie CCTV którego do dzisiaj, prokuratura nie dostarczyła. Prawnik który mnie reprezentuje po ostatniej sprawie w maju powiedział że sprawę muszą umorzyć bo strona się nie stawia i brak nagrania. Dzisiaj dostałam list od prawnika że 3 lipca będzie kolejna sprawa i jeżeli nie będzie nagrania CCTV to będzie kolejne odroczenie. Jak już wspomniałam sprawa trwa rok i będzie trwać nadal. Moje pytanie brzmi czy mogę coś zrobić żeby ten koszmar zakończyć ? jak zachowywać się w tej sytuacji?Czy dopuszczalne jest żeby tak dlugo trwała.Zaznaczam że prawnik nie wykazuje zainteresowania moją sprawą.Za wszystkie odpowiedzi i rady dziękuję.