Postautor: czarnas » 23 kwie 2009 14:04
Hej mój kolega czekał podobnie jak ty i sie wkurzał, pojechał do swojej ksiegowej niedawno i po wizycie u niej pieniadze dostał w ciagu tygodnia, zwrot podatkuza hmm kóry to rok?za 2008 ehh no jesli się nie myle.Nie wiem rozliczałes sie przez księgowa czy sam? Jesli inna osoba Ci pomogała to atakuj ja żeby dzowniła czy cos, a jesli Ty sam to co mówia że sprawa w toku? ale jesli mówisz że to już tyle trwa to co?Z tego co wiem to jest tak samo okreslony termin zarówno rozliczenia jak i wypłaty zwrotu podatku, który za rok o którym domyslam sie czekasz juz dawno termin minał!