Postautor: Metamorphosis » 20 kwie 2020 22:54
Ja znowu jestem ciekaw jak to wygląda z mniejszymi zadłużeniami.
W grudniu 2019 wróciłem do Polski i poprosiłem o zamknięcie kontraktu na telefon. W rozmowie telefonicznej usłyszałem, że za pozostały okres umowy będę miał do zapłacenia £210. Okej, byłem na to gotowy, spoko. Jednak po ostatnim miesiącu gdy przyszedł dzień zapłaty okazało się, że nie mam dostępu do konta sieci (cudowne Three), nie dostałem też żadnego maila. Kontaktowałem się z nimi na FB, gdzie kazali mi dzwonić, a odmówiłem, bo czas oczekiwania na konsultanta three i kosztu roamingu wyniosą tyle co drugi taki rachunek. Na live chat próbowałem się dobić kilka razy, za każdym razem czekając 20-30 minut i nic. Sytuacja finansowa mnie lekko przycisnęła i użyłem tych odłożonych pieniędzy. Teraz jednak dostałem maila od agencji CRS i list trafił również pod mój stary angielski adres. Okazuje się, że rachunek jest o ponad £20 funtów większy i mam go spłacić przez agencję. Wysłałem do nich zapytanie o co chodzi, ale czy taki dług może mi zostać ewentualnie ściągnięty przez komornika w Polsce? Do Anglii wracać i tak nie mam zamiaru, a nie wydaje mi się aby to znowu był tak wielki dług by mnie prawnie ścigali.
Ktoś miał może podobne doświadczenia?