Strona 1 z 2

Wole mniej pracować, a więcej podróżować :-)

: 07 paź 2010 13:31
autor: user278826
Chce podróżowac i mniej pracować...
wiadomo, że bez pracy nie ma kołaczy, ale co kiedy mamy tyle kołaczy, że możemy się pozbyć pracy...
Co byś chciał / ła robić, gdybyś już nigdy nie musiał /ła pracowac....... ???

Tylko szczerze i odważnie

: 07 paź 2010 13:33
autor: user278826
czekam na ciekawe pomysły...
wyobraź sobie - juz nigdy nie musisz pracować,....co wtedy byż robił/ robiła...?

: 07 paź 2010 13:43
autor: Usercostam
user278826 pisze:czekam na ciekawe pomysły...
wyobraź sobie - juz nigdy nie musisz pracować,....co wtedy byż robił/ robiła...?


Próbowałbym się zapić na śmierć

: 07 paź 2010 19:25
autor: user278826
super - ciekawa opcja...a moze cos bardziej ambitnego...?

: 08 paź 2010 08:41
autor: banita
nakramilbym i napoil biedne dzieci w afryce a wynalazl lekarstwo na aids - wystarczajaco ambitnie? aaaa no i jeszcze world peace itd ...

: 08 paź 2010 09:43
autor: Usercostam
Zeby dzieci w afryce nie chodzily glodne, wystarczy im obciac nogi...

: 12 paź 2010 17:01
autor: user278826
Super, pomaganie dzieciom w afryce brzmi lepiej,
nie wiedziałem, że jak ma się piniądze to można takie lekarstwo wynaleść...

co do nast postu odnośnie ucinania nog - no coż, żal mi Cię człowieku :-)

: 13 paź 2010 10:29
autor: banita
jak sie ma pieniadze to mozna wszystko

: 08 lis 2010 12:34
autor: Kordiann
Super temat....kurcze- mozna tylko pomarzyc. No ale jezeli byloby tak pieknie, ze mialoby sie juz te kase to pierwsze co to kupuje posiadlosc nad jakims pieknym morzem. ide na cale miesiace do spa i leniwie sie na maxa. Kolejne pomysly przyjda na pewno podczas leniuchowania :lol:

chciałbym

: 07 sty 2011 10:15
autor: tomekjak
to nie prawda ze jak sie ma pieniadze to mozna wszystko ale mozna wszystko o wiele łatwiej niz wtedy gdy sie ich nie ma.

...jak juz bede miał pieniądze kupie motocykl i przejade nim przez cała Europę,... ..jak juz mi sie to uda to drugie marzenie - zorganizowac piesza wycieczkę przez syberię i przybic piątkę z człowiekiem śniegu....


warto marzyć...

Bedę w londynie

: 10 sty 2011 08:35
autor: justa81
...zawsze chciałam przespacerować się wieczorkiem po ulicach Londynu z jakimś przystojnym brunetem....wreszcie spełnię chociaż pół marzenia ;)

: 10 sty 2011 09:02
autor: marekleyton
no nastepna kusicielka na forum :)))

przystojny brunet...hmm ciekawe ... a co to twoim zdaniem przystojny ?

: 10 sty 2011 11:19
autor: alapluska
dlaczego zaraz brunet, wystarczy przystojny ale przede wszystkim pachnący, miły, może być małomówny, byle nie za bardzo nieśmiały, kulturalny potrafiący otworzyć kobiecie drzwi i przepuścić ja pierwszą, może nawet dobrze zbudowany nie napakowany i nie grubaśny choć to nie ma już takiego znaczenia, ważne żeby miał coś do powiedzenia a nie tylko mi przytakiwał, taki przeciętny chłopak....

: 10 sty 2011 11:55
autor: marekleyton
alapluska pisze:ale przede wszystkim pachnący


ale jak ?

1. biały farenheit 32 ?
2. męski Angel ?
3. a moze balldessarini del mar ...Bossa ?

: 12 sty 2011 11:03
autor: alapluska
marekleyton pisze:
alapluska pisze:ale przede wszystkim pachnący


ale jak ?

1. biały farenheit 32 ?
2. męski Angel ?
3. a moze balldessarini del mar ...Bossa ?


Jesli o mnie chodzi to moze byc błekitny Versace ale sprawdze zapachowo Twoje sugestie... abstrachując od marki powinien to być zapach faceta pomieszany lekko z dobrą perfumą ostrą gwałcąca swym zapachem nozdrza kobiety jak czuje taki zapach to wiem że tego faceta chciałabym miec dotknąć poznać, wiem że tak jest bo mój nos jeszcze mnie nigdy nie zawiódł, nie w nadmiarze bo ja tak nie lubię (sama sie tak opachniam;) ) zapach typowego faceta w średnim wieku pomieszany dodatkowo z zapachem wypitego alkoholu i wypalonego w pośpiechu papieroska nie wchodzi w grę choćby nie wiem jak bardzo był przystojny nie ma najmniejszych szans...