Londynek

hej.
a ja szukam kogos kto byl by chetny na jakis maly pieszy ,wypadzik w gory

a gdzie jakie góry ?
kiedy ?

W gory smieci na market na Walthamstow po 6pm

smieci to moze nie ale w polskie gory albo Szkocja, dlaczego by nie

wydaje sie że wracam do PL 23 wrzesnia jesli nie wydam całej kasy jaką mam na koncie to jadę zdajsie w bieszczady? w skruconej wersji sudety
ale szkocja.... hymmm zanim bym się stąd wydostała czemu nie
trafisz na mój mail?

to nie taki pieszy ten wypadzik

skąd wiesz? dokąd ja mogę zajść

Polecam Snowdonie na polnocy Walii. Przepiekna okolica. Tylko niestety trzeba sie wyposazyc w kurtke+spodenki przeciwdeszczowe i futeralik przeciwdeszczowy na plecak. Jak swieci slonce jest pieknie, ale w deszczu gory mimo ze niewielkie, potrafia byc niesamowicie wredne!

Z Londka 4 h auteczkiem

http://en.wikipedia.org/wiki/Snowdon

NO TO JAK JEDZIEMY???